Friz zniknął z Instagrama, nie informując o powodach swojej decyzji, co mocno zaskoczyło wiernych fanów. W końcu najpopularniejszy youtuber w naszym kraju rzadko znika z mediów społecznościowych. Gdy tylko Karol zamieścił informacje na temat krótkiej przerwy, w sieci rozgorzała dyskusja, co było podstawą do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Najpopularniejszą teorią okazała się być ta mówiąca o rzekomym kryzysie, jaki pojawił się w związku Friza z Wersow. Przypomnijmy, że para zaręczyła się w tym roku i już planuje huczny ślub, którym z pewnością będzie żył cały internet. Zniknięcie Karola nie trwało długo. Już po kilku dniach król polskiego YouTube'a powrócił na Instagrama, dementując pojawiające się w sieci plotki. Friz wytłumaczył, co tak naprawdę skłoniło go do zrobienia sobie kilkudniowego detoksu od Instagrama i pozostałych serwisów społecznościowych, gdzie śledzą go miliony osób.
Friz wrócił na Instagrama
Fani Ekipy byli przekonani, że powodem zniknięcia Friza były kłopoty w jego związku. Nic bardziej mylnego! Youtuber wyjaśnił, że po prostu chciał odpocząć.
Jak ja po prostu chciałem sobie odpocząć, bo mnie gdzieś tam parę rzeczy w pracy przytłoczyło. Musiałem sobie na nowo zdefiniować cele w związku z pracą. No i to w sumie było powodem, dla którego musiałem zrobić sobie przerwę - wyjaśnił.
Oświadczenie twórcy uspokoiło wszystkich jego fanów. Jak widać, miłość Friza i Wersow dalej kwitnie!