Spis treści
Friz na Fame MMA byłby najgłośniejszym debiutem w historii freak-fightowych federacji. Sama obecność Karola Wiśniewskiego w karcie walk sprawiłaby, że gala mogłaby pobić rekord pod względem sprzedanych licencji pay-per-view i dosłownie każdy chciałby zobaczyć jego pojedynek. A jak wiemy, najpopularniejszy Youtuber w naszym kraju uwielbia wyzwania, ale też lubi się wysoko cenić. Na początku roku pojawiła się nowa cena za walkę Friza i wydaje się, iż już wtedy była ona w zasięgu włodarzy największej organizacji w tej części Europy. Pisaliśmy Wam też o tym, że Nitro wygadał się w sprawie założyciela Genzie. Był on zauważony w lipcu tuż przed galą Fame Friday Arena we Wrocławiu. Niewiele osób uwierzyło w słowa Sergiusza Górskiego, a te potwierdził jeden z twórców kanału commentary. My również skontaktowaliśmy się z jednym z organizatorów Fame.
Friz na Fame MMA - spotkanie
Faktycznie doszło do spotkania szefostwa Fame MMA z Frizem. Choć początkowe informacje nie były do końca dla internautów wiarygodne, to ostatecznie potwierdził je Revo. Skontaktował się z Karolem Wiśniewskim, który napisał mu w wiadomości prywatnej:
Myślę, że spokojnie możesz powiedzieć, że rzeczywiście się spotkaliśmy i ode mnie masz info, że gadaliśmy o 3 zupełnie różnych tematach, w których może w przyszłosci coś razem podziałami.
Nie wiadomo jednak, czy tym jednym z trzech poruszonych tematów była ewentualna walka Karola Wiśniewskiego. Być może sam chciał porozmawiać o ewentualnym zaangażowaniu w Fame MMA, któregoś z członków Genzie. Chociażby ponownego wsparcia Mortalcia, uwielbiającego sporty walki i mającego już na koncie pojedynek dla tej organizacji freakowego MMA. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Wojtkiem Golą, jednak potężny, mocno zapracowany włodarz nie znalazł jeszcze czasu na odpowiedź!