Karol Wiśniewski jest nie tylko świetnym przedsiębiorcą i kolegą z branży, ale również osobą, która potrafi robić niespodzianki jak nikt inny. Udowodnił to już wielokrotnie. Chociażby wtedy, gdy spełnił marzenie jednej ze swoich małych fanek zapraszając ją do Domu Ekipy, kupując 1000 róż jako prezent dla swojej ukochanej, czy zaskakując fanów nowymi produktami Ekipy oraz współpracami, z których również oni mają korzyści. Tym razem jednak postawił na coś zupełnie innego. Friz skierował swoją niespodziankę do tych, którzy są zarówno jego fanami jak i Genzie. Ich szczera reakcja niesamowicie wzrusza i udowadnia, jak wielkim szacunkiem darzą Karola.
Friz podzielił się smutną wiadomością. Chodzi o jego ukochane auto
Friz - koncert Genzie
Koncert Genzie był dla wielu fanów przyjaciół Karola Wiśniewskiego wyjątkowym dniem. Nie tylko za sprawą spełnienia marzeń i możliwości zobaczenia swoich idoli na żywo, ale także dzięki Frizowi. Podczas występu Hani, Wiktorii, Fausti, Bartka, Patryka, Świeżego, Julity oraz Oliwiera fani szaleli do ich hitowych kawałków. Głośne krzyki i śpiew z pewnością słychać było nie tylko w krakowskim klubie Studio, ale także w okolicy. Jednak okazało się, że to był dopiero początek. Nagle z głośników zaczął lecieć Zygzak. Genzie znajdujący się na scenie wyglądali na mocno skonsternowanych i zdziwionych, ponieważ najwyraźniej taka zmiana nie była planowana. Szybko ustalili z widownią, żeby zaśpiewali razem z nimi. Kiedy tylko nadszedł czas na pierwszy wers, na scenie pojawił się mężczyzna w czapce z daszkiem i kapturze, z zasłoniętą twarzą, który zaczął robić prawdziwe show. Rozbujał całą salę i zachęcał do skakania i klaskania razem z nim. Po chwili jednak ujawnił swoją tożsamość. Okazało się, że pod przebraniem krył się Karol! Szok, jaki malował się na twarzach widowni i Genzie był rozbrajający. Zdziwienie jednak szybko ustąpiło, a jego miejsce zostało zajęte przez szczęście, wielkie uśmiechu i szaloną imprezę.
Friz reaktywuje kanał Ekipy? Karol chce postawić na nowy format!