Tak jak Kylie Jenner należy do topowych influencerek na świecie, tak Wersow zdecydowanie podbija polski rynek. Podobieństw między paniami jest naprawdę wiele. Poza aspektami fizycznymi warto wspomnieć o ich zamiłowaniu do prowadzenia własnych biznesów. Fani Ekipy wiedzą, jak istotne dla Weroniki Sowy i Friza są ich pieski. Śmiało można powiedzieć, że są traktowane wręcz jak dzieci. Okazuje się, że z pociechami Jenner niespodziewanie łączą je... imiona! Amerykańska celebrytka po prawie roku zdradziła imię swojego syna i na pierwszy rzut zauważalne jest ogromne podobieństwo pomiędzy tym, jak nazywają się maluchy oraz futrzaki Karola Wiśniewskiego.
Kylie Jenner po wielu miesiącach zdradziła imię syna. Aż trudno uwierzyć jak go nazwała
Dzieci Kylie Jenner nazwane jak pieski Friza
Kylie Jenner po długim czasie postanowiła zdradzić, jak nazywa się jej młodsze dziecko. Okazuje się, że imiona jej pociech można połączyć z pieskami Friza. Córka influencerki nazywa się "Stormi", syn to "Aire". Są to odniesienia do zjawisk takich jak burza oraz powietrze. Jak powszechnie wiadomo, pupile Karola Wiśniewskiego i Weroniki Sowy to właśnie "Burza" i "Chmura", a przecież chmury unoszą się w powietrzu. Zdecydowanie można doszukać się tutaj dużego, niespodziewanego nawiązania.
Friz w DOSADNYCH słowach o rozpadzie Ekipy. To dlatego twórcy poszli w swoją stronę!
Czy Friz wiedział o podobieństwie?
Choć można by pomyśleć, że Karol Wiśniewski i Weronika Sowa zainspirowali się Kylie Jenner, kompletnie nie jest to zgodne z rzeczywistością. W końcu oni pierwsi ujawnili imiona swoich pupili. W takim przypadku musiałoby być odwrotnie. Myślicie, że amerykańska gwiazda reality show siedzi wieczorami z herbatą przy laptopie i ogląda nowości Friza? Najpewniej jest to zabawny zbieg okoliczności. Trzeba przyznać, że wyszło to dosyć zaskakująco.
