Spis treści
Para Friz i Wersow nieustannie cieszy się dużą popularnością. Bezgraniczna miłość narzeczonych od lat wzbudza zainteresowanie wśród kilkuset tysięcy osób w internecie, co najlepiej widać po wyświetleniach ich filmów. Osobą, która bacznie śledzi poczynania Karola Wiśniewskiego i Weroniki Sowy jest Sylwester Wardęga. To on ujawnił aferę związaną z logiem Sowy, czy chociażby wziął pod lupę gadżety sprzedawane przez Ekipę. Zdecydowanie to właśnie za sprawą materiałów założyciela Watahy powstał film Porozmawiajmy, a w nim członkowie Domu Ekipy wyjaśnili kilka kwestii i przedstawili swoją perspektywę. Wardęga, zgodnie z formułą swojego kontentu, ponownie wziął na warsztat materiał popularnej pary. Z dystansem i ze śmiechem powiedział, że twórcy jego zdaniem są odklejeni. Dlaczego doszedł do takiego wniosku?
Ile Friz ma pieniędzy za filmy Genzie? Przybliżona kwota powala na kolana!
Wardęga o Frizie i Wersow - co powiedział?
Sylwester Wardęga użył takiego stwierdzenia ze względu na jedną sytuację. Wersow na swoim kanale pokazała, jak wygląda jej poranek. Co robi po przebudzeniu, jakich kosmetyków używa rano, co je na śniadanie, jakiej muzyki słucha czy jakie ćwiczenia wykonuje. Umieściła również moment, kiedy bawi się z psami w ogródku. W pewnym momencie podchodzi do niej Friz i mówi: - Dobra, ja lecę po nasze nowe iPhone'y. I to właśnie ta sytuacja rozbawiła założyciela Watahy:
Ja ogólnie ich uważam za takie specyficzne osoby. (...) Rutyna poranna. Friz leci po nowe iPhone'y. Helikopterem! Ja ich ku*wa lubię. Oni są bardziej odklejeni od Deynn i Majewskiego. Z Majewskim już nawet czasami sobie pogadamy na Instagramie. Ale Friz i Wersow to są takie odklejone osoby. Coś wspaniałego. Poranna rutyna. Codziennie jest nowy iPhone.
- skomentował film ze śmiechem Wardęga. Czy Friz i Wersow jakoś odpowiedzą? Czy można się spodziewać kolejnej dramy pomiędzy tymi twórcami?
