Spis treści
Dawaliśmy wam znać, że czarne chmury pojawiły się nad związkami ekipowiczów. Parą przestali być Mateusz Krzyżanowski i Paulina Kozłowska, Mateusz Trąbka i Marcysia Ryskala, a także Łukasz Wojtyca i Kasia Bożek. Fani szczególnie byli w szoku, jeśli chodzi o te dwa ostatnie związki i zaczęli trzymać kciuki, by związek Friza i Wersow się nie rozpadł. Wydaje się, że pomimo niedawnej kłótni możemy być o to spokojni. Tym bardziej, że niedawno pojawiły się doniesienia, iż tak będzie wyglądać pierwszy taniec Weroniki Sowy i Karola Wiśniewskiego na ich ślubie. Para mocno się kocha, wspiera i zna swoje przyzwyczajenia. Influencerka, dlatego też spodziewała się niedawnej reakcji swojego narzeczonego. Youtuber zdenerwował się, że ujawniono wynik jego zakładu z kolegą!
Friz i Wersow - kłótnia o zakład
Koncerty Wersow odbywały się z wielką pompą, a sama influencerka nie oszczędzała na efektach specjalnych. Zrobiła wszystko, by fani czuli satysfakcję będąc częścią wielkich wydarzeń, w ramach trasy Wersow On Tour. Dopracowanie show kosztowało ją sporo pieniędzy, ale także sporo zdrowia fizycznego i psychicznego. Odbiło się to najwyraźniej na jej związku. Ostatnio głośno było o tym, że Friz został zrugany, a Wersow mocno się wkurzyła na swojego trenera głosu. Teraz wyszło na jaw, że Karol Wiśniewski mocno się zirytował na swoją narzeczoną. O co dokładnie chodzi?
Weronika Sowa tuż przed koncertem zadzwoniła do kolegi, który podczas wideorozmowy ujawnił, że niejaki Michał przebiegł maraton. Okazało się, że w czasie gorszym niż Friz, więc przegrał zakład i będzie musiał sobie zrobić ustalony tatuaż. Wersow poinformowała o tym ukochanego, który zdenerwował się, że teraz nie będzie miał już szczerej reakcji na swoim filmie, który planował zrealizować.
Pomiędzy Frizem, a Wersow wywiązała się dyskusja, w czasie której padło sporo wulgarnych słów:
Friz: - Dobra nie mówcie mi tego, bo zepsuliście mi reakcję teraz. Ale żeście to zrobili.
Wersow: - No, ale żeś zrobił, no, dobra.
Friz: - Ja nic nie zrobiłem.
Wersow: - No i git, dobra. Nie podsłuchuj.
Friz: - Ja byłem wygłuszony, a ty mi kazałaś słuchawki odciszyć.
Wersow głośno się śmiała
Friz: - Żeby się dowiedzieć, że Michu przebiegł wolniej ode mnie, czego miałem nie wiedzieć.
Wersow: - Nie wiedziałam, że miałeś tego nie wiedzieć. Co się na mnie denerwujesz.
Friz: - To wina jest ku*wa balfoja, bo Ci nie powiedział, że masz nie mówić. Powinieneś krzyczeć "nie mów, nie mów, nie mów".
Wersow: - I widzisz, źle zrobiłeś. Taka robota, powiedziała influencerka do mężczyzny z którym rozmawiała na wideorozmowie.
Wersow: - To nic ku*wa, że się nagrało. Masz tutaj nagrane. C*uj z tym.
Sytuacja przed jednym z koncertów Wersow była bardzo napięta. Influencerka zarzuciła Frizowi, że nie powinien tak mówić do mężczyzny, z którym prowadziła rozmowę i popsuł jej tym humor przed występem. Wiśniewski odpowiedział, że mężczyzna powinien nagrać jego reakcję na wieść o przegranym zakładzie, bo było to bardzo ważne. Po chwili naskoczył na operatora realizującego nagrania, żeby w tym momencie go nie nagrywał. Weronika Sowa chwilę później zadzwoniła do mężczyzny i powiedziała, że bardzo się tym zestresowała, po czym wyszła z pokoju mówiąc, że teraz bardzo się wku*wiła.
Ile Wersow zarabia dziennie? TAKIE pieniądze za 24 godziny chciałby mieć każdy!
Fanów Wersow oburzyła reakcja Friza. Pod dokumentem pojawiły się naprawdę mocne komentarze zarzucające mu pogardę dla swojej ukochanej, złego nastawienia do trenera głosu, czy nawet tego, że ma o sobie zbyt duże mniemanie. Jednak czy aby na pewno wina leży po stronie Karola Wiśniewskiego? Ostatecznie to Weronika zadzwoniła przy nim zapytać o przebieg maratonu. Nie wiadomo, czy faktycznie nie wiedziała, że Friz ma nie znać ostatecznego wyniku. Chwilę później pożar w związku pary został ugaszony i Youtuber życzył swojej ukochanej powodzenia, w czasie występu.