Głupota ojca podczas zabawy fidget spinnerem kosztowała dziecko głęboką ranę i 30 szwów. Jak do tego doszło? Amerykanin John Harris postanowił wypróbować prezentowane na YouTube eksperymenty z najpopularniejszą zabawką tego sezonu. Szczególną uwagę mężczyzny przykuła metoda rozpędzania Fidget Spinnera przy użyciu skompresowanego powietrza.
Fidget spinner - GRA NA TELEFON. Jak grać, skąd ściągnąć i ile kosztuje?
Fidget spinner - tego NIE róbcie z zabawką
Zabawa fidget spinnerem sprawia dzieciom i dorosłym wielką frajdę, ale jest bezpieczna tylko wtedy, gdy używamy gadżetu zgodnie z jego przeznaczeniem. Pozbawiony wyobraźni ojciec w towarzystwie synka użył kompresora, który rozkręcił gadżet do olbrzymiej prędkości. Plastikowy spinner niestety nie wytrzymał i eksplodował uderzając chłopca w twarz.
Tragiczny efekt zabawy możecie obejrzeć na poniższych zdjęciach. Na szczęście skończyło się "tylko" na wizycie na ostrym dyżurze i założeniu chłopcu kilkudziesięciu szwów. - Dzielę się tym, aby nikt nie wpadł na ten sam głupi pomysł. Mieliśmy szczęście, że [spinner] ominął jego oczy. Mogło się skończyć o wiele gorzej - pisze pełen wyrzutów sumienia tata.