Trzeci sezon Farmy oprócz tego, że nieustannie zaskakuje nas nowymi sojuszami, kłótniami i niespodziewanymi zwrotami akcji, zaserwował nam również ciekawe osobowości, które zostaną z fanami programu (i nie tylko) na długo. Każdy z uczestników różni się od siebie charakterem, podejściem do życia oraz wartościami, które prezentuje. Wśród kilkunastu farmerów, którzy codziennie mierzyli się z wiejską codziennością, byli też tacy, którzy wyróżniali się swoimi zainteresowaniami i działalnością wykonywaną poza bramami gospodarstwa. Z pewnością zalicza się do nich Annie Ostrowska, czyli aktorka wokalistka, autorka tekstów, raperka i influencerka. Rozpoznawalność przyniosły jej przede wszystkim utwory i teledyski, które wrzuca na swój kanał na YouTubie. Najnowszy kawałek "SO HOT" chwilę po premierze, stał się na TikToku prawdziwym viralem. Fani Eni chętnie wrzucają na swoje profile materiały, na których wykorzystują skoczny refren utworu. Tuż po tym, jak Annie pożegnała się z Farmą, postanowiła zdradzić kilka szczegółów dotyczących programu, uczestników oraz swoich dalszych, muzycznych planów.
Farma 3 - Annie Ostrowska
Wokalistka wzięła udział w programie, by sprawdzić swoją formę i wytrzymałość w warunkach wiejskich. Motywacją do zgłoszenia była także chęć chwilowej przerwy od social-mediów oraz sprawdzenie, czy życie w trudnych wiejskich warunkach jest dla niej. Eni odnalazła się na gospodarstwie znakomicie. Wokalistka zyskała sporą sympatię farmerów oraz widzów, którzy kibicowali jej podczas wymagających obrządków oraz zadań. Niestety, jej dobra passa została nieco przerwana w dniu, w którym na gospodarstwie pojawiły się dwa urocze szczeniaki.
Jestem astmatykiem i mam uczulenie na sierść psów i kotów o czym jasno poinformowałam produkcję, podkreślając, że mogę brać udział w programie pod warunkiem, że nie będę miała styczności z tymi zwierzętami - wyjawiła.
Kłosek i Luna, choć niezwykle urocze, sprawiły, że farmerce zaczęło doskwierać zdrowie. Jej alergia wpływała na negatywne samopoczucie. Choć wielu widzów uważało Annie za faworytkę programu i liczyło na to, że uda jej się dojść do finału, to życie na farmie kolejny raz spłatało jej figla. Raperka odpadła z programu ze względu na najgorszy wynik podczas egzaminu z wiedzy o gospodarstwie.
Bardzo mi przykro że w ostatnim odcinku mojego pobytu na farmie zostałam w tak krzywym zwierciadle przedstawiona. To nie prawda, że kiedy inni robili obrządek to ja chodziłam się malować i stroić.
Jak każdy z uczestników wykonywałam sumiennie wszystkie swoje obowiązki od A do Z. Owszem przyznaję, nie czytałam księgi farmy bo skupiłam się na PRAKTYCE funkcjonowania farmy oraz budowaniu relacji z ludźmi! Wchodząc jako ostatnia i tak miałam już utrudnione zadanie by złapać więź z ludźmi, którzy byli dla siebie niczym farmerska rodzina!
Tuż po emisji odcinka Eni przyznała, że choć udział w show nie był przygodą jej życia, to program pozwolił jej na poznanie znakomitych ludzi, z którymi nie zamierza tracić kontaktu. Okazuje się, że w najbliższym czasie będziemy mogli zobaczyć efekty jej współpracy z kimś, kogo poznała, gdy weszła do programu.
Moje dalsze plany muzyczne są takie, że w następnym teledysku zagra ktoś z Farmy, ale narazie nie mogę powiedzieć kto.
Na ten moment wokalistka nie chce zdradzać szczegółów współpracy, jednak wszystko wskazuje na to, że wiele osób może się nieźle zaskoczyć. Fani, w oczekiwaniu na nowy materiał, słuchają najnowszego kawałka Eni "SO HOT", który staje się viralem na TikToku.