Fani Quebonafide dostaną drugą płytę? Teorie o Romantic Psycho zalały internet

Quebonafide powrócił po dwóch latach z płytą Romantic Psycho. 26 marca album trafił do każdego, kto zamówił go z oficjalnej strony internetowej sklepu artysty. Tego też dnia w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, że Que zrobił sobie niezły żart, który kosztował każdego nabywcę 60 złotych. Słuchając piosenek Jesień, Przytobie, czy tytułowego utworu można było mieć nadzieję, że na Romantic Psycho pojawią się podobne numery. Przynajmniej jeśli chodzi o ich jakość produkcyjną. Tymczasem znalazły się nagrania, które brzmią jak demo. Brzmią, jakby zostały nagrane na początku XX wieku, gdy czas spędzało się na trzepaku, klatce schodowej i każdy walczył o przetrwanie. Co więcej materiał ewidentnie nie widział masteringu, ale o to w tym wszystkim chodziło. Quebonafide cofnął się w czasie. Wiele osób zaczęło snuć teorię, że Kuba Grabowski, wyda niebawem drugi album, bo cena 16 złotych za przesyłkę nie jest przypadkowa. Piszą także o tym, że w kopercie z płytą nie było paragonu, co może oznaczać, że jest to niekompletne wydanie. Ma pojawić drugi krążek i przekonują podrzucając kilka teorii. 

Quebonafide - druga płyta

Nowa płyta Quebonafide to podróż do przeszłości, jakiej nikt się nie spodziewał. Choć pojawiły osoby, którym podoba się materiał na Romantic Psycho, to jednak są "roszczeniowi fani" twierdzący, że to nieporozumienie. Ostatecznie uważają, że Quebo nie dopuściłby do tego, by słuchacze zostali tak zawiedzeni. Nam się wydaje, że "stary Quebo" może i faktycznie by do tego nie dopuścił, ale ten odmieniony już tak. W sieci pojawiło się kilka teorii mówiących o tym, że raper zrobi niespodziankę swoim fanom i wyśle im drugi album z poważnie nagranymi numerami. Miałby się on nazywać Galaktyka, ale dlaczego akurat tak? Quebonafide w 2016 roku poinformował, że tak będzie się nazywać jego krążek. Nigdy jednak nie ujrzał on światła dziennego. Dodatkowo fani rozkładają każde słowo artysty na czynniki pierwsze. W jednym z wpisów na InstaStories dopatrzyli się, że Quebo napisał "pierwsze płyty już do was dochodzą", co według nich oznacza, że Kuba wykonał 1/2 wydawniczego planu. Czy faktycznie pojawi się druga płyta? Odpowiedź na to pytanie jest zamknięte w zaszyfrowanym sejfie lub w szafie rapera. 

Niektórzy komentują i informują, że - niespodziewana przesyłka z drugą płytą Quebonafide - została już zarejestrowana przez firmę InPost do doręczenia. Do takich komentarzy raczej należy podejść z dużym dystansem. 

Ogromnym dystansem znów popisał się Quebonafide. Wypuścił wideo, na którym pokazuje swoją posiadłość. Pokazał między innymi strefę chillu, gdzie robi watę cukrową, bibliotekę, a także kącik z nagrodami. Wśród nich znalazła się Kryształowa Kula z Tańca z Gwiazdami, którą zdobyła Natalia Szroeder za zwycięstwo w programie. Co więcej pokazał swoją szafę, w której znalazły się koszule polo. Można było je kupić na Allegro za symboliczne 50 złotych. Można, ponieważ zostały wyprzedane w 8 minut!