W studiu Familiady, Karol Strasburger powitał dwie rywalizujące ze sobą drużyny. Tym razem były to rodziny, które wspólnie zawalczyły o nagrodę pieniężną. I chociaż wiele razy wykazały się intuicją, refleksem i logicznym myśleniem, niestety jedno z pytań ich przerosło. Brzmiało ono: 'co nazywamy blachą?'. Gracze mieli za zadanie odgadnąć 5 haseł, które wskazali ankietowani.
Familiada, którą prowadzi Karol Strasburger, cieszy się ogromna popularnością od lat. Przeciwko sobie stają rodziny, drużyny, a czasem największe gwiazdy muzyki i telewizji. Niektóre pytania sprawiają prawdziwą trudność. Inne są proste i zabawne. Każda z dru
Familiada - co nazywamy blachą?
Uczestnicy fantazji mają bardzo bogata wyobraźnię. Niektóre pomysły mogą nas rozbawić do łez. Tak było i w tym przypadku. Z niewiadomych przyczyn jeden z grających uznał, że 'blachą' nazywamy... samochód.
Co nazywamy blachą? - odpowiedzi, które nie mają sensu
Stal czy stan? Co usłyszeliście w wypowiedzi pana Mateusza? Chociaż zdania odnośnie tego co uczestnik miał na myśli są podzielone jedno jest pewne - żadna nie jest poprawna. Oczywiście w przypadku stali można by się pokusić o twierdzenie, że stal ktoś kiedyś blachą nazwał. Tak samo słuszne byłoby zauważenie, że 'stan' odnosić się może do 'blachary' i jest to stan umysłu. Ale nawet te logiczne zagwozdki niestety prowadza do przypomnienia sobie odpowiedzi na najbardziej znane pytanie Familiady 'więcej niż jedno zwierze to?'. A brzmiała ona oczywiście - lama. Cały pojedynek zobaczycie poniżej: