Nowa piosenka Dody Fake Love podbiła serca słuchaczy w całej Polsce. W tym przypadku możemy mówić o prawdziwym hicie! Klip nakręcony do kawałka tygodniami nie schodził z karty na czasie w kategorii muzyka, a w challenge'u polegającym na odwzorowaniu układu choreograficznego wzięła udział między innymi najpopularniejsza influencerka w Polsce, czyli Wersow. To jednak nie koniec promocji wpadającego w ucho utworu. Za pośrednictwem Instagrama Doda podzieliła się amatorskim nagraniem z tzw. jam session, w której towarzyszyło jej trzech muzyków. Artystka zaprezentowała swój najnowszy singiel, jak i poprzedni - Don't Wanna Hide, całkowicie na żywo, jedynie przy akompaniamencie żywych instrumentów. Akustyczna wersja kawałka to z pewnością bolesny prztyczek w nos dla osób, które po pierwszym przesłuchaniu twierdziły, że głos wokalistki został komputerowo zmodyfikowany.
Doda śpiewa Fake Love
Choć Doda jest mega showmanką, to potrafi też bronić się samym talentem wokalnym. Nagranie z prób jest dostępne jak na razie tylko na story piosenkarki. Mamy nadzieję, że to zapowiedź jakiegoś większego projektu i już wkrótce usłyszymy utwór w całości w akustycznej wersji. Jeśli jeszcze nie słyszeliście Fake Love na żywo, czym prędzej wbijajcie na Insta artystki. Relacje są bowiem dostępne tylko przez dobę.