Fagata ewidentnie nie ma szczęścia w miłości. Influencerka ma za sobą nieudane związki, które mocno odcisnęły się na jej zdrowiu psychicznym. Jeszcze kilka lat temu nagrywała filmy, w których wyciągała brudy na Stuu. Jej ostatni związek również nie okazał się szczęśliwy, czym ponownie podzieliła się ze swoimi obserwatorami. Relacja z niejakim Olkiem była naprawdę toksyczna, z tego, co opowiedziała na swoim Instagramie. Przyznała się, że była wykorzystywana, dodatkowo chłopak miał nią manipulować. Pokazała dowody na jego paskudne zachowanie, które zdecydowanie nie stawiają go w dobrym świetle. Powód zerwania również jest skandaliczny!
ZOBACZ TAKŻE: Fagata zdobyła złotą płytę. O takim osiągnięciu marzy wielu artystów!
Fagata - były chłopak
Przez kilka dobrych miesięcy Fagata była w związku, z 32-letnim mężczyzną, który nie był osobą publiczną. Nie opowiadała zbyt wiele o tej relacji, jednak wygląda na to, że w końcu pękła. Okazało się, że influencerka przez miesiące była wykorzystywana i poniżana. Jej - już były - chłopak utrzymywał kontakt z dziewczynami, które wysyłały mu nagie zdjęcia. Dodatkowo sam był autorem niestosownych fotografii. Dziewczyna przyznała, że niejednokrotnie została zwyzywana. Doszło nawet do momentu w którym Olek wylał na nią drinka. Przez cały ten okres czasu znęcał się nad nią psychicznie. Na swoim profilu przedstawiła dowody na jego toksyczne zachowanie. Po zobaczeniu jego wiadomości, można wywnioskować, iż był z nią w głównej mierze po to, aby rozpocząć karierę w internecie.
ZOBACZ TAKŻE: Fagata popłakała się na filmie. Fani domyślają się, co się stało!
Fagata - zerwanie
Fagata wyjawiła swoim fanom, że para zerwała ze sobą, gdyż influencerka odmówiła zbliżenia, ze względu na ból brzucha. Chłopak miał ją wtedy nazwać "bezużyteczną, jak stara baba". Niestety, nie zauważyła, że jest to jedna, wielka, czerwona flaga i wrócili do siebie. Finalnie jednak ich związek nie przetrwał, co mocno wpłynęło na jej zdrowie psychiczne do tego stopnia, iż chciała zrobić sobie krzywdę.
Jeżeli jesteś w złym stanie i czujesz, że twoja sytuacja staje się nie do zniesienia, lub chcesz odebrać sobie życie, natychmiast dzwoń pod numer alarmowy 112.
Jeśli zdarzało ci się myśleć o zrobieniu sobie krzywdy albo jeśli podejrzewasz, że ktoś z twojego otoczenia potrzebuje wsparcia, zawsze możesz się zwrócić o pomoc. Porozmawiaj z kimś zaufanym bądź zadzwoń pod którąś z infolinii pomocy:
- Antydepresyjny Telefon Zaufania – 22 484 88 01
- Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym – 800 70 2222
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka – 800 12 12 12.