Idol: w ósmym odcinku jurorzy musieli zadecydować o odejściu z programu czterech wykonawców. Za jedną z tych osób Ewa Farna trzymała mocno kciuki. Kiedy okazało się, że większością głosów musi odejść Agata Karczewska, wokalistka rozpłakała się z bezsilności. - Walczyłam o ciebie jak lwica, ale przegrałam… Jesteś super i nie mogę się doczekać twojej muzy… - powiedziała płacząc zdenerwowana Farna.
>> Idol - finaliści. Kto powinien wygrać? [SONDA]
Ewa Farna w Idolu
- Już wszystko nagrane - odpowiedziała Agata. A nam pozostaje trzymać kciuki za rozwój muzycznej kariery uczestniczki. Będziecie jej kibicować? Pamiętajcie też, że pierwszy odcinek Idola na żywo już w środę 12 kwietnia o godzinie 20. w Polsacie!