Ewa Farna jest zła na swoich fanów? Wokalistka pokazała, co znalazła w swojej garderobie po jednym z koncertów. Gwiazda nie ukrywała tego, że była poirytowana, a fani nieźle się jej narazili. Ewa Farna, pomimo tego, że jest młodą mamą dwójki dzieci - Elli i Artura, to cały czas rozwija swoją karierę muzyczną i koncertuje. Fani artystki coraz częściej mogą usłyszeć ją na żywo i zobaczyć na scenie. Wcześniej, po tym jak urodziła córkę, postanowiła poświęcić swój czas na wychowywanie dzieci i obowiązki domowe. Teraz artystka zdecydowała się powrócić na scenę, a w podróżach często towarzyszą jej pociechy. Koncerty Ewy Farnej cieszą się dużą frekwencją. Artystka wielokrotnie podkreślała, jak ważna jest dla niej muzyka i możliwość spotkania z fanami. Uwielbia spotkania z nimi i krótkie rozmowy po koncercie. Odbiorcy Ewy często przynoszą ze sobą drobne upominki, by sprawić jej radość. Jednak tym razem Ewa powiedziała, co myśli o niektórych z nich.
Ewa Farna skrytykowana przez fana. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał!
Ewa Farna wściekła na fanów?
Ewa Farna ma do siebie ogromny dystans. Udowadniała to wielokrotnie. Gwiazdy jednak muszą liczyć się z tym, że mogą paść ofiarą hejtu bądź nieprzyjemnych komentarzy. Ewa Farna jest jedną z artystek, które jak słyszą krytykę dotyczącą ich wyglądu, to podchodzą do niej z ogromną dawką uśmiechu i dozą dystansu. Wiele osób negatywnie komentuje wygląd Ewy Farnej twierdząc, że nie wygląda ona jak modelka z pierwszych stron gazet. Artystka, po tym jak otrzymała prezent od fanów, na swoim Instagramie nagrała relację, w której postanowiła dać hejterom nauczkę.
Dostałam dzisiaj prezenty od fanów. Dostałam słony karmel, dostałam jeszcze takie pudło pełne toruńskich pierników. Chciałabybm tylko wiedzieć, piszcie w komentarzach, jak mam schudnąć w takim świecie. Jak mam schudnąć przy takich prezentach.
Fani Ewy obdarowali ją prezentami w postaci słodyczy. Gwiazda przyznała z uśmiechem, że to właśnie przez takie zachowanie fanów nie może schudnąć. Poprosiła ich także o radę.
Ewa Farna na koncercie ze specjalnym gościem. Rozczulający widok!
Napiszcie mi recepty, jakieś tam polecenia. Nie wiem, może odłóż to, zostaw zespołowi, zostaw przypadkowo w garderobie, zostaw to w busie, zostaw kierowcy. Jakby... powiedzcie mi jak to się robi.
Zdrowy dystans połączony z ironią i zabawą? Ewa zna się na tym doskonale!
