Krajowe preselekcje do Eurowizji rozpoczynają się od wielkiego skandalu. Jeden z artystów przyznał się, że zaoferowano mu gwarantowany udział w finałach konkursu w Kijowie w zamian za pół miliona euro łapówki. Jak to możliwe? O szokującej propozycji napisał publicznie na swoim profilu na Facebooku pochodzący z Włoch piosenkarz Tony Maiello.
>> Eurowizja 2017: Mateusz Maga prezentuje singiel First Kiss
Eurowizja 2017 za pół miliona euro łapówki
27-letni wokalista znany z włoskiej edycji programu X Factor zdradził, że zapytano go o reprezentowanie San Marino na Eurowizji 2017 w Kijowie. Za otrzymanie takiej możliwości artysta miał jednak zapłacić aż 500 tysięcy euro. - Zapytałem ich, czy mam im to zapłacić w banknotach, czy w monetach - dodał w sarkastycznym wpisie Maiello. Post muzyka wywołał prawdziwą burzę. Niektórzy uważają nawet, że jest to prowokacja ze strony piosenkarza. Innego zdania jest jednak m.in. włoska gazeta Il Fatto Quotidiano, która twierdzi nawet, że dotarła do oryginalnej konwersacji artysty z przedstawicielami publicznego nadawcy z San Marino, której screeny możecie znaleźć na tej stronie. A poniżej możecie obejrzeć teledysk do piosenki Tony'ego Maiello.
Wierzycie w to, że San Marino rzeczywiście handluje swoim miejscem na Eurowizji?