Organizacja Eurowizji 2024 miała być "bułką z masłem". Szwedzki nadawca publiczny SVT ma w tym już duże doświadczenie. Konkurs będą przygotowywać po raz siódmy. Ostatni raz Szwecja gościła Eurowizję w 2016 roku po zwycięstwie Mansa Zelmerlowa. Impreza odbyła się wtedy w Sztokholmie w hali Globe Arena, aktualnie nazywaną Avicii Arena. Większość fanów Eurowizji była niemal pewna, że w 2024 roku wydarzenie odbędzie się w tym samym miejscu. Avicii Arena to duży obiekt. Mieści 16 tysięcy widzów. Dodatkowo budynek jest wysoki, przez co na ekranie wygląda naprawdę zjawiskowo. Okazuje się jednak, że przyszła Eurowizja nie będzie mogła się tam odbyć. Dokładnie wiosną 2024 roku odbędzie się remont obiektu. Gdzie więc odbędzie się największy muzyczny konkurs świata? Jest kilka pomysłów, ale jest sporo problemów.
Loreen zachwyca się Dominikiem Dudkiem. To on mógł jechać na Eurowizję 2023!
Powrót do Malmö?
Malmö gościło Eurowizję 2013, którą Szwecja przygotowywała po pierwszym zwycięstwie Loreen. Hala Malmö Arena jest odpowiednim obiektem do organizacji konkursu, ale samo miasto niekoniecznie. Nieoficjalnie mówi się, że Szwecja żałuje swojej decyzji sprzed 10 lat. Malmö nie jest miastem atrakcyjnym turystycznie. Dodatkowo brakuje bezpośrednich lotów z większością europejskich miast. W 2013 najbardziej na Eurowizji miała zyskać Dania, ponieważ Malmö znajduje się zaledwie kilkanaście kilometrów od Kopenhagi. Duńczycy z pewnością ucieszyliby się z kolejnej Eurowizji w tym mieście, ale Szwedzi pewnie nie zarobiliby tyle, ile by chcieli.
Göteborg nie ma obiektu?
W Göteborgu odbyła się Eurowizja 1985. Teraz to miasto podobno znów chce ubiegać się o organizację, jednak wystawiony obiekt może nie spełniać wymagań. Hala Scandinavium ma już ponad 50 lat i nie jest w najlepszym stanie. Mówi się, że jej dach mógłby nie wytrzymać ciężkich konstrukcji, co jest koniecznością przy montażu eurowizyjnej sceny. Problemem może być też pochyły dach, który może utrudniać realizację telewizyjną koncertu. Już jakiś czas temu mówiono, że Scandinavium musi przejść renowację, jednak nie uda się tego zrobić do Eurowizji 2024.
Eurowizja 2023 - Szwecja wygrała. Tak wyglądał ZWYCIĘSKI występ Loreen! [WYNIKI, PUNKTY, WIDEO]
Jednak Sztokholm?
Według informacji podawanych przez szwedzkie media telewizja SVT chce zrobić Eurowizję w Sztokholmie, nawet jeśli Avicii Arena nie będzie dostępna. Ich pomysłem ma być Friends Arena, czyli największy obiekt w Szwecji. Choć jest to stadion piłkarski, ma on dach dostosowany do realizacji koncertów i programów telewizyjnych. Co roku odbywa się tam finał szwedzkich preselekcji na Eurowizję. Jeśli konkurs faktycznie zostanie tam zorganizowany, będzie to pierwsza Eurowizja na stadionie od 2011 roku, a bilety na półfinały i finał dostanie prawie 50 tysięcy widzów. Problemem jest jednak czas, na jaki SVT musiałaby wynająć obiekt. Friends Arena z powodów Eurowizji byłaby zajęta przez około 7 tygodni, na co nie chce zgodzić się klub AIK Fotboll. Drużyna musiałaby przez kilka tygodni dzielić stadion Tele2 Arena z konkurencyjnym klubem Djurgårdens IF. Jak na razie klub nie jest chętny, ale negocjacje mają się dopiero rozpocząć.
Eurowizja 2024 - kiedy poznamy gospodarza?
Na oficjalną decyzję o miejscu organizacji Eurowizji 2024 musimy jeszcze poczekać. Dowiemy się tego prawdopodobnie za kilka miesięcy. Wcześniej miasta będą musiały złożyć oficjalne kandydatury, które zostaną rozpatrzone przez SVT i Europejską Unię Nadawców.