Cypr zadebiutował na Eurowizji w 1981 roku - prawie 15 lat wcześniej niż Polska. Od tej pory nie udało mu się zostać laureatem konkursu. Najwyższe miejsce zajął w 2018 roku. Wtedy też lepsza okazała się Netta, a cypryjskie Fuego zajęło drugie miejsce. Jeśli w 2023 Andrew Lambrou rozkocha w sobie Europę, stanie się legendą dla swojego narodu. Nie da się ukryć, że byłaby to historyczna wygrana. Utwór opowiadający o nieszczęśliwej miłości może zachwycić widzów z całego świata. W końcu tekst jest naprawdę poruszający oraz łatwo się z nim utożsamić! Jak zapatrują się na to eksperci? Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Szanse Blanki na Eurowizji 2023 - które miejsce zajmie Polka? Kto wygra?
Łamacz złamanych serc
Piosenka Andrew jest typowo popowym numerem, z mocnym przesłaniem. Może przemawiać do osób, które mają za sobą nieszczęśliwy i nieudany związek, a także pokazuje, że nawet z najbardziej złamanym sercem da się przetrwać. Występ jest prosty, nie ma zbyt wielu zbędnych efektów specjalnych, przez co można skupić się na jego głosie. Utalentowany wokalista ma szansę zdobyć dla Cypru pierwsze w historii zwycięstwo. Czekają na nie od ponad czterdziestu lat!
ZOBACZ TAKŻE: Eurowizja 2023 - kto w finale? Lista uczestników koncertu 13.05
Andrew Lambrou na Eurowizji 2023 - czy ma szanse?
Eksperci od kilku tygodni zawzięcie rozmyślają i typują, kto ma największe szanse na to, aby zaśpiewać w finale. Według ich opinii Cypr najprawdopodobniej wyjdzie z grupy podczas drugiego półfinału. Uważają, że w trakcie finału, dzięki głosom widzów oraz jurorów będzie mógł zająć naprawdę wysokie miejsce, najprawdopodobniej w pierwszej dziesiątce. Wygląda na to, że na ostateczny wynik trzeba jednak poczekać do 13 maja!
Eurowizja 2023 - kiedy i gdzie?
Eurowizja 2023 powinna odbywać się w Ukrainie, jednak ze względu na trwające ataki zbrojne, Wielka Brytania organizuje konkurs. Finał będzie miał miejsce już 13.05.2023 roku. To wtedy na scenie w Liverpoolu zmierzą się najlepsi z najlepszych, walcząc o zwycięstwo dla swojego kraju!
