Eurowizja 2022 ODWOŁANA przez wojnę? Doda ostro o organizacji konkursu

Czy Eurowizja 2022 zostanie odwołana? Wojna w Ukrainie cały czas trwa, a kraje Unii Europejskiej angażują się w pomoc jej ofiarom. Najnowsze dane Straży Granicznej mówią o tym, że do samej Polski przedostało się już ponad 1 675 000 uchodźców, a liczba ta rośnie z każdym dniem. Świat kultury i mediów także nie pozostał obojętny na los Ukraińców. Jednym z organów, który szybko zareagował na rosyjską agresję, była Europejska Unia Nadawców, czyli organizator największego konkursu muzycznego na świecie. Mowa oczywiście o Eurowizji. EBU wydało oficjalne oświadczenie na temat usunięcia Rosji z tegorocznej edycji wydarzenia. Zdaniem Dody, która regularnie proszona jest przez fanów o zabranie stanowiska w sprawie Eurowizji, to zdecydowanie za mało. Wokalistka twierdzi, że tegoroczna odsłona konkursu powinna zostać odwołana, bowiem wyniki nie będą sprawiedliwe. Piosenkarka znalazła alternatywę dla finału konkursu.

Eurowizja 2022 odwołana?

Najnowsze dane przedstawione przez bukmacherów jasno mówią, że Ukraina ma wielkie szanse na wygranie tegorocznej edycji konkursu. Zdaniem ekspertów fani konkursu będą chcieli w ten sposób pokazać swoją solidarność z krajem, który zmaga się z wojną. Zdaniem Dody jest to niesprawiedliwe względem reprezentantów pozostałych krajów, w tym Krystiana Ochmana. Wokalistka uważa, że finał imprezy powinien zostać przełożony, a EBU powinna zorganizować koncert charytatywny z udziałem największych gwiazd imprezy.

Tak jak widzicie u bukmacherów, jest to niesprawiedliwe dla innych artystów, gdzie wiadomo, że wygra Ukraina w obecnej sytuacji. Niekoniecznie dlatego, że ma fajną piosenkę bądź utalentowanego reprezentanta. Tylko dlatego, że głupio nie dać 10 punktów. Tutaj się bawimy, tutaj świętujemy, ale pamiętajmy o tym, co się dzieje na Ukrainie. Jak mają się czuć inni artyści, inni uczestnicy, którzy stają się tłem do tej sytuacji politycznej i ekonomiczno-gospodarczej? - mówiła na story.

Zgadzacie się z Dodą? Eurowizja 2022 rzeczywiście powinna zostać odwołana, tak jak w 2020 roku?