Eurowizja 2022 I półfinał 10 maja - dlaczego nie ma Polski wśród prezentujących się krajów? Taka myśl może przemknąć przez głowę niejednego widza, który nie jest eurowizyjnym ekspertem, a zdecydował się włączyć transmisję z wydarzenia, by dopingować reprezentującemu nasz kraj Krystianowi Ochmanowi. Już na początku maja Ochman poleci do Turynu, by skupić się na próbach do najważniejszego występu w swojej karierze. Zwycięzca The Voice of Poland wygrał Krajowe Eliminacje do Konkursu Piosenki Eurowizji 2022 i to właśnie on powalczy o pierwsze w historii zwycięstwo dla Polski z piosenką River. Emocjonalna ballada artysty jest doskonale oceniana przez zagranicznych fanów, którzy przewidują, że piosenkarz bez problemu awansuje do wielkiego finału i zajmie w nim wysokie miejsce. Dlaczego zatem nie zobaczymy Krystiana podczas półfinału emitowanego 10 maja? Powód jest bardzo prosty i wynika z organizacji imprezy!
Zobacz też: Krystian Ochman nie poleci na Eurowizję 2022? Fani zmartwieni odwołanymi lotami
Eurowizja 2022 - dlaczego nie ma Polski?
Konkurs Piosenki Eurowizji składa się z trzech etapów: dwóch półfinałów i wielkiego finału. Start wydarzenia zaplanowano na 10 maja. Tego dnia na scenie zaprezentuje się 17 wykonawców, ale nie Krystian Ochman. Wskutek styczniowego losowania polski reprezentant weźmie udział dopiero w drugim półfinale, który został zaplanowany na 12 maja. Ochman zaśpiewa River w drugiej połowie wydarzenia. Eksperci nie mają wątpliwości, że zwycięzca The Voice of Poland awansuje do odbywającego się dwa dni później finału konkursu. Trzymamy kciuki!