Eurowizja 2020 - Szwecja zawiedziona wyborem reprezentanta? Te komentarze o tym świadczą

Eurowizja 2020 zbliża się wielkimi krokami. 65 Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w tym roku w maju w Rotterdamie. Popularne wydarzenie zawsze wzbudza w organizatorach, uczestnikach i widzach wiele emocji. W sobotę 7 marca 2020 roku, odbył się finał szwedzkich preselekcji do eurowizyjnego konkursu - Melodifestivalen 2020. Czym dokładnie jest Melodifestivalen? Otóż od 1959 roku organizowany jest co roku muzyczny konkurs o tej nazwie. Wydarzenie organizowane jest przez szwedzkich nadawców publicznych - Sveriges Television i Sveriges Radio. W tym roku zwycięzcą preselekcji został zespół The Mamas. Trio to szwedzko-amerykańska grupa wokalistek, w skład której wchodzą Ashley Haynes, Loulou Lamotte i Dinah Yonas Manna. Artystki na scenie zaprezentowały kawałek pt. Move. 

Przypomnijmy, że w tegorocznym eurowizyjnym konkursie, Polskę reprezentować będzie Alicja Szemplińska z utworem Empires.

Eurowizja 2020 - The Mamas

Trio The Mamas będą reprezentować Szwecję na Eurowizji 2020. O ich zwycięstwie zadecydował tylko jeden punkt. Co ciekawe dla żeńskiego zespołu nie będzie to pierwszy występ na eurowizyjnej scenie. W 2019 roku pojawiły się przy boku Johna Lundvika w Tel Awiwie. Jak wynika z relacji obserwatorów, zwycięstwo zespołu The Mamas było sporym zaskoczeniem. W odczuciach wielu osób nie wygrała najlepsza piosenka. Jak przekazuje portal eurowizja.org, w tym roku szwedzkie selekcje oglądało 3,2 miliona osób, co wskazuje na znaczny spadek w porównaniu do zeszłego roku. 

Szwedzi martwią się, że od lat nie było tak słabego utworu. Dodatkowo, warto wspomnieć, że w 2020 roku mija 10 lat od braku awansu Szwecji na Eurowizji. Obserwatorzy boją się, że w tym roku ponowie powtórzy się porażka ich państwa. Na portalu eurowizja.org czytamy również, że według Johana Lindqvista, nie wygrała najlepsza piosenka. Pisarz stwierdził, że zwycięska grupa dziewczyn jest dużo fajniejsza, niż ich utwór Move. W następnej kolejności, już nieco ostrzej o trio wypowiedział się Markus Larsson, który stwierdził, że zwycięski kawałek może nie zdziałać cudów na Eurowizji 2020. Zdaniem dziennikarza - w najlepszym wypadku Szwecja może znaleźć się w dolnej części finałowej dziesiątki. Co ciekawe wieloletnia obserwatorka wydarzenia - Hanna Fahl, pozostała również krytyczna wobec kształtu szwedzkich selekcji. Jej zdaniem kraj traci na tym, że wybiera na Eurowizję wyłącznie dobrze skonstruowane utwory, bez osobowości. 

The Mamas - pozytywne komentarze

Wśród krytykujących trio The Mamas, znaleźli się także obrońcy zespołu. W serwisie YouTube na oficjalnym kanale Eurovision Song Contest, można przeczytać pozytywne komentarze widzów.

Myślę, że ludzie nie doceniają Mamas. Brzmią naprawdę dobrze na żywo, że jest to śmieszne. Nie widać różnicy między wersją na żywo, a studyjną wersją piosenki. Tylko kilku artystów może to zrobić. Myślę, że mogą wygrać ESC.

Jak to możliwe, że ich występ na scenie naprawdę brzmi lepiej, niż wersja studyjna.

Właśnie dlatego decyduję się nie śledzić selekcji, wszyscy stają się agresywni, gdy ich faworyt nie wygrywa, to sprawia, że nie widzisz potencjału zwycięzcy i ciągle je oceniasz. Poważnie, to jest tak dobre - 3 niesamowite, profesjonalne piosenkarki dają radość i pozytywne wibracje. Przestań być słony i doceń ten piękny występ!

Obejrzyjcie poniżej eurowizyjną propozycję w wykonaniu szwedzkiego zespołu The Mamas.