Eurowizja 2019 - Mahmood został wybrany reprezentantem Włoch na konkurs. Stało się to podczas tegorocznego Sanremo Music Festival, który stanowi tamtejszy odpowiednik preselekcji. Wiadomość o tym, że to Mahmood pojedzie do Izraela, wywołała burzę wśród Włochów! Już sama reakcja publiczności podczas Sanremo pokazywała, że słuchacze nie zgadzają się z decyzją jury - publiczność wygwizdała prowadzących i artystę! Skąd te wszystkie kontrowersje i czy Mahmood rzeczywiście nie zasługuje na Eurowizję 2019?
Przeczytaj: Eurowizja 2019 - Bilal Hassani. Reprezentant Francji to nowa Conchita Wurst!
Zobacz też: Sergey Lazarew na Eurowizji 2019 - czy powtórzy się skandal sprzed dwóch lat?
Polecany artykuł:
W 2016 pierwszy raz wystąpił w festiwalu Sanremo. Zajął wtedy 4 miejsce. W tym roku postanowił spróbować jeszcze raz. Z piosenką Soldi (pieniądze) stał się faworytem jury i dziennikarzy... ale nie słuchaczy.
Mahmood i skandal na Sanremo 2019
Dlaczego wybór Mahmooda wywołał taką burzę? Wszystko przez to, że słuchacze nie dawali wokaliście szans (dostał tylko 14% głosów publiczności). Mahmood okazał się jednak ulubieńcem jury oraz dziennikarzy związanych z festiwalem. Wiele osób mogło więc uznać, że decyzję podjęli organizatorzy, a nie słuchacze. Ci woleli, by kraj reprezentował Ultimo. Muzyk dostał aż 46% głosów.
Mahmood - kim jest reprezentant Włoch na Eurowizję 2019?
Mahmood nazywa się naprawdę Alessandro Mahmoud. To urodzony w 1992 roku wokalista pochodzący z Mediolanu. Jego matką jest Włoszka, natomiast ojciec Egipcjaninem (stąd nazwisko piosenkarza). Śpiewał od najmłodszych lat i wcześnie zaczął się starać o sukces w branży muzycznej. W 2012 wziął udział we włoskiej edycji X-Factor, jednak nie zaszedł w niej daleko.