Święta Bożego Narodzenia mają wyjątkowe miejsce w sercu Edyty Górniak. Fani gwiazdy mogli dowiedzieć się więcej o panujących w jej domu w tym magicznym okresie zwyczajach, oglądając ubiegłoroczny koncert bożonarodzeniowy "Edyta Górniak świątecznie" zrealizowany dla Telewizji Polskiej, podczas którego artystka zachwyciła wykonaniem utworu "Fly Me To The Moon" ze swoim synem Allanem. W tym roku Gwiazdka odwiedzi słuchaczy topowej polskiej wokalistki nieco wcześniej. Edyta Górniak postanowiła pójść za ciosem i przygotowała nie lada niespodziankę. Na rynku w okresie przedświątecznym ukaże się jej nowa, pierwsza od 12 lat płyta zatytułowana "My Favourite Winter", na której znajdą się interpretacje największych, uwielbianych przez gwiazdę świątecznych klasyków. Obok amerykańskich szlagierów pojawią się również najpiękniejsze polskie kolędy oraz nowa wersja kultowego hitu Górniak "Pada śnieg" z jej debiutanckiego wydawnictwa "Dotyk".
Nowa płyta Edyty Górniak
Fani Edyty Górniak od ponad dekady wykorzystywali każdą możliwość, by zapytać o jej plany wydawnicze. Chociaż gwiazda cały czas była aktywna i regularnie wypuszczała nowe, pokazujące jej wszechstronność artystyczną single, to rzeczywiście od premiery ostatniej płyty w katalogu wokalistki minęło już 12 lat. Uwielbiająca atmosferę świąt Bożego Narodzenia artystka postanowiła pójść śladami amerykańskich sław, między innymi określanej mianem królowej świąt Mariah Carey, i nagrać własny album świąteczny. Krążek "My Favourite Winter" ukaże się na rynku 14 listopada, w dniu 52. urodzin Edyty Górniak. To piękny prezent nie tylko dla wielbicieli, ale dla samej gwiazdy. Obwieszając radosną nowinę na Instagramie, diwa sama przyznała, że nie może uwierzyć, iż w końcu może przekazać TAKIE wieści.
Oddaje więc w Wasze Serca "My Favourite Winter". Album, który mam wielką nadzieję będzie Wam miłym towarzyszem zbliżających się długich, zimowych wieczorów. Mam nadzieję, że otuli was brzmieniem wybitnych muzyków, a także ciepłem Nut mojego Serca, na czas spotkań z przyjaciółmi, rodziną lub na spacerach z samym sobą... - napisała.