Spis treści
- Dżuma - Albert Camus: bohaterowie powieści
- Dżuma - Albert Camus: streszczenie
- Dżuma - Albert Camus: opracowanie
Albert Camus (czytaj "Kami") urodził się w Algierii, w Afryce. Większość swojego życia spędził jednak we Francji i tam powstawały jego książki. Oran, miasto które opisuje w Dżumie, leży właśnie w północnej Algierii. To portowe miasto afrykańskie. Akcja powieści toczy się w bliżej nieokreślonym czasie. W pierwszym zdaniu książki pada data 194... Powieść ma charakter kroniki: zapis wydarzeń jest chronologiczny, czyli wydarzenia opisane są w porządku czasowym, następują po sobie, tak jak miały miejsce w rzeczywistości.
Dżuma - Albert Camus: bohaterowie powieści
DOKTOR BERNARD RIEUX - narrator powieści, czego dowiadujemy się dopiero od koniec powieści; teoretycznie, bo praktycznie czytelnik bardzo szybko wpada na to, kto jest kronikarzem.
JEAN TARROU - drugi narrator, nie jest stałym mieszkańcem Oranu; to podróżnik, który zatrzymał się w mieście.
OJCIEC PANELOUX - jezuita, którego słuchają mieszkańcy.
RAYMOND RAMBERT - dziennikarz z Paryża; na jego nieszczęście znalazł się w nieodpowiednim czasie, w nieodpowiednim miejscu i epidemia zatrzymała go w Oranie
COTTARD - ścigany przez policję, dżuma ratuje go przed aresztowaniem, korzysta z zamieszania.
JOSEPH GRAND - pracownik miejskiego urzędu, merostwa.
Dżuma - Albert Camus: streszczenie
Mamy więc bliżej nieokreślony rok 194… w portowym mieście Oran, w Algierii, w Afryce. Miasto według pierwszego opisu narratora brzydkie, szare, nudne, duszne i gorące, którego mieszkańcy też są nieciekawi, banalni, skupieni na pracy, zarabianiu pieniędzy. Przypadkowe związki młodych ludzi skutkują przypadkowymi, pospiesznymi małżeństwami. Zimą tylko miasto pięknieje.
Mamy narratora, który nie chce o sobie nic więcej powiedzieć. Uważa siebie za kronikarza, który ma za zadanie opowiedzieć przerażającą historię miasta. No ale kto w takim przypadku wie najwięcej o mieszkańcach? Lekarz, który w czasie epidemii odgrywa największa rolę.
Rankiem 16 kwietnia doktor Bernard Rieux napotyka pierwszego martwego szczura. Leży on pod drzwiami jego gabinetu. Zgłasza to dozorcy Michaelowi, ten jednak uważa, ze to jakiś żart gówniarzy z podwórka. W ciągu dnia jednak i dozorca i doktor znajdują następne martwe szczury. Jednemu z pyska wycieka krew.
Bernard Rieux tymczasem zajęty jest wyjazdem żony. Jego chora małżonka wyjeżdża do sanatorium. Do doktora ma za to przyjechać matka, chce koniecznie pomóc Rieux, kiedy będzie sam. Przed wyjazdem żony lekarz przechadza się jeszcze po uliczkach miasta, zaintrygowany sytuacją. Odnajduje więcej martwych szczurów. Rozmawia o tym z pacjentem, którego w tym czasie odwiedza. Stary Hiszpan uważa, ze głód jest przyczyną tej sytuacji. Szczury wychodzą w poszukiwaniu pożywienia. Bernard Rieux odprowadza żonę na pociąg. Na peronie spotyka sędziego śledczego, a w czasie rozmowy z nim, zauważają człowieka niosącego klatkę z martwymi szczurami. W ciągu kilku dni liczba martwych gryzoni drastycznie wzrasta. Ludzie zaczynają się denerwować.
Po południu pojawia się w gabinecie doktora Rieux francuski dziennikarz Rambert. Ma napisać dla swojej gazety artykuł o warunkach, w jakich żyją w Algierii Arabowie. Doktor sugeruje mu, aby zainteresował się martwymi szczurami. Z jakiegoś powodu jest ich coraz więcej. Tu następują w książce opisy różnych rozmów mieszkańców, przyjazd matki doktora. Pojawia się podróżnik Tarrou ze swoimi zapiskami (drugi narrator). Mieszka w hotelu, obserwuje ludzi i opisuje ich zachowania. Zainteresował go np. staruszek, który za pomocą szeleszczących papierków zwabiał koty, a potem na nie pluł. Liczba martwych szczurów drastycznie wzrasta, mieszkańcy są zaniepokojeni. Zarząd miasta rozpoczyna akcję sprzątania.
Nagle przestają pojawiać się martwe szczury, za to zaczynają chorować ludzie. W tym czasie pojawia się też jeden z głównych bohaterów, Cottard, ten ścigany przez policję (czego czytelnik jeszcze nie wie). Jest po prostu przedstawicielem handlowym, sprzedaje wina w mieście. Próbuje popełnić samobójstwo. Wezwany do niego doktor ratuje go. Cottard prosi go, aby nie powiadamiał policji. Pierwszy w mieście umiera dozorca Michael. Doktor nie potrafił zdiagnozować choroby po objawach, jakie widział u dozorcy. Konsultował się z innymi lekarzami podejrzewając dżumę. Jednak ta choroba od dawna nie pojawiała się już w tym rejonie.
W książce jest wiele drobnych wątków, wydarzeń, opisów przebiegu choroby. Zwróć uwagę na dwóch narratorów w momencie pojawienia się zapisków podróżnika Tarrou. Jego zapiski to przede wszystkim obserwacje mieszkańców, doktora, choroby i zachowań. Ludzie chorują i umierają. W końcu doktor doprowadza do zamknięcia miasta i izolacji ludzi chorych. Przybywa chorych i umierających każdego dnia. Dziennikarz Rambert prosi doktora o pomoc w opuszczeniu miasta. Doktor jednak odmawia. Przy okazji spotkań i odwiedzin pacjentów poznajemy też spokojnego urzędnika Granda. Starszy pan, skromny, cichy, zawsze z tyłu, bez parcia na sukces. Prawdopodobnie pisarz w wolnym czasie. Mieszka w jednej kamienicy ze sprzedawcą win. Obserwuje jego zachowanie i podejrzewa, że ten niedoszły samobójca ma coś na sumieniu. Dzieli się tym z doktorem, ale Rieux ma zbyt wiele na głowie. Zamówił z Paryża surowicę, która jeszcze nie dotarła do miasta.
Jak wygląda miasto? Wygląda jak po bitwie. Przestraszeni, zdezorientowani ludzie nie mają zaufania do nikogo. Zamykają się przed sobą, unikają siebie, próbują uciekać z miasta. Wszędzie towarzyszy im śmierć. Jak to zazwyczaj w sytuacjach chaosu i zagrożenia bywa, uciekają od miejsc strasznych, plądrują domy, bo złodziej zawsze znajdzie okazję. Nie ma tzw. ludzkich uczuć i odruchów. Wszędzie czuć strach, beznadziejność. Nie ma współczucia, empatii. Po prostu wychodzą z ludzi wszystkie najgorsze cechy naszego gatunku. W szpitalu nie ma już miejsc dla chorych. Powstają inne, pomocnicze szpitale.
Bernard Rieux jest coraz bardziej zmęczony. Martwi się tez o żonę, bo dochodzą do niego informacje o jej złym stanie zdrowia. Żona doktora może wrócić do miasta na własne życzenie, ostatecznie nie zdąży i umrze w sanatorium. Z miasta nie można wyjechać, ale jak ktoś jest szalony, może do niego wjechać. Mamy tu więc wątek miłości i oddania. W mieście pojawił się wcześniej znajomy lekarz doktora Bernarda Rieux. Pomaga mu przy chorych. Próbuje znaleźć lek. Wynalazł surowicę, którą wypróbował na synu sędziego, jednak nie poskutkowała. Chłopiec umiera.
W powieści pojawia się kilka zwrotów akcji. Choroba chwilami ustaje, potem znowu wzrasta liczba umierających. I tak przez całą książkę. Zmieniają się postawy ludzi. Ci, których bliscy wyjechali przed chorobą z miasta i nie mogą do niego wrócić, zaczynają tęsknić. Brakuje im bliskich i normalności. Ludzie dostrzegają swoje złe strony. Zaczynają zastanawiać się nad życiem, które wcześniej prowadzili. Tak to zwykle bywa w sytuacjach zagrożenia. Narrator próbuje nam przedstawić ich zmianę na lepsze. Dziennikarz chciał uciec, potem zostaje pomagać. Jezuita grzmiał, że wszystko to kara za grzechy, po śmierci syna sędziego zmienia zdanie i namawia do walki z chorobą, która jednak już nie jest karą. Zadowolony z sytuacji jest tylko handlarz winem, bo nikt nie ma czasu się nim zajmować. Dżuma odsuwa od niego uwagę.
W końcu umiera ojciec Paneloux, zaczyna chorować urzędnik Grand, ale w tym czasie zaczęło działać serum, które ratuje mu życie. W mieście zaczynają pojawiać się żywe szczury. Choroba ustępuje. Miasto zaczyna wracać do normalności. Ludzie cieszą się i wiwatują.
Dżuma - Albert Camus: opracowanie
Charakterystyka bohaterów
DOKTOR BERNARD RIEUX
- narrator,
- żonaty,
- miły, uprzejmy, pracowity,
- z zasadami,
- moralny,
- samotny bez żony, która jest w sanatorium,
- nie wierzy w Boga,
- racjonalista,
- wzbudza zaufanie u mieszkańców miasta,
- oddany swojej pracy i pacjentom,
- introwertyk,
COTTARD
- przestępca ścigany przez policję,
- sprzedawca win, a tak naprawdę przemytnik i handlarz nielegalnym towarem,
- w czasie epidemii, pozbawiony strachu o siebie, korzysta z życia,
- po epidemii dociera do niego policja,
- w obronie i ze strachu strzela do wiwatującego tłumu, rani dwie osoby i zabija psa,
- zostaje aresztowany,
JEAN TARROU
- podróżnik,
- drugi narrator,
- obserwator,
- pochodzi z bogatej rodziny,
- widział śmierć skazanego przez jego ojca człowieka ( ojciec- prokurator )
- przeciwnik kary śmierci,
- pogodny, towarzyski,
- moralny,
- dobroduszny,
- ateista,
- umiera w czasie dżumy,
OJCIEC PANELOUX
- jezuita,
- uczony,
- szanowany przez mieszkańców,
- po wybuchu epidemii wygłasza kazanie, w którym mówi o winie za grzechy; choroba jest karą,
- pomocny, uważa za swój obowiązek i posługę pomaganie chorym,
- zmienia swoje nastawienie do winy i kary po śmierci synka sędziego; wygłasza drugie kazanie; identyfikuje się w nim z mieszkańcami ( używa zaimka MY a nie jak wcześniej WY ),
- umiera w czasie epidemii,
JOSEPH GRAND
- urzędnik w merostwie,
- skromny,
- oszczędny,
- cichy,
- szanujący ludzi,
- pracowity,
- rozwodnik; żona odeszła ponieważ zaniedbywał ją z powodu pracy,
- wieczorami pisze książkę,
- tęskni za żoną; w czasie epidemii napisał do niej list,
- pierwszy, który wygrywa z chorobą,
RAYMOND RAMBERT
- dziennikarz z Paryża,
- obcy w mieście,
- młody, ambitny,
- nie czuje wspólnoty z mieszkańcami, chce uciec z zadżumionego miasta,
- walczył w wojnie domowej w Hiszpanii,
- przechodzi przemianę w książce,
- ostatecznie pozostaje w mieście i pomaga chorym,
- przeżyje chorobę i spotka się z żoną, która do niego przyjedzie po opanowaniu epidemii.
MOTYWY W DŻUMIE
- motyw cierpienia,
- motyw śmierci,
- motyw choroby,
- motyw miasta,
- motyw miłości,
- motyw samotności,
- motyw zła,
- motyw zniewolenia,
- motyw solidarności,
- motyw pracy,
- motyw przemiany,
- motyw wiary albo jej braku.
Dżuma to może być również śmierć. Dotyka każdego, nikt przed nią nie ucieknie, każdy się jej boi. Dżuma to zniewolenie. Dżuma symbol zła, jakie niosą ze sobą systemy totalitarne.
NASZYM MORALNYM OBOWIĄZKIEM JEST SPRZECIWIANIE SIĘ ZŁU - to główne przesłanie powieści.
Następna myśl do zapamiętania (znajduje się na końcu utworu) - BAKCYL DŻUMY NIGDY NIE UMIERA. Ale ty zawsze walcz z odradzającym się, budzącym się z uśpienia złem.