Co się dzieje na niebie? To pytanie zadało sobie zapewne kilka tysięcy osób w niedzielny wieczór. W mediach społecznościowych można znaleźć wiele postów dotyczących niespodziewanego zjawiska na niebie. Wszelkiego rodzaju zjawiska astronomiczne od lat interesują ludzi. Polacy z niecierpliwością wyczekują deszczu spadających gwiazd, zaćmień Księżyca lub Słońca, a także widocznych gołym okiem planet. 19 kwietnia, po godzinie 21:00, w wielu polskich miastach można było zauważyć jasne punkty przemieszczające się po niebie z zachodu na wschód w linii prostej. Dało to podstawy do snucia wszelkiego rodzaju teorii. Internauci zastanawiali się czy widoczne na niebie obiekty to samoloty, gwiazdy czy też drony. Niektórzy rozważali nawet inwazję UFO. Spokojnie, to na pewno nie atak kosmitów! Zaskakujące zjawisko, które widoczne było między innymi w Warszawie, Katowicach i we Wrocławiu ma związek z Internetem!
Co się działo na niebie 19 kwietnia?
Kilkadziesiąt widocznych obiektów na niebie to satelity Starlink wystrzelone na orbitę przez firmę Space X należącą do biznesmena Elona Muska. Celem rozmieszczenia widocznych na niebie obiektów jest dostarczenie Internetu nawet w najbardziej odległe miejsca na naszej planecie. Satelity Starlink można było obserwować zarówno 18, jak i 19 kwietnia 2020 roku.