12-letnia Marysia Gucwa swoim występem w "The Voice Kids" podbiła serca widzów i trenerów muzycznego show dla najmłodszych. W przesłuchaniach w ciemno zaśpiewała kultowy utwór "Let It Be" zespołu The Beatles i sprawiła, że wszystkie trzy fotele odwróciły się w jej stronę.
Wszyscy niemal natychmiast zauważyli, że Marysia na scenie zaprezentowała się z ogromnym wdziękiem i pewnością siebie. I to pomimo tego, że był to jej debiut w telewizji. Jej głos, technika i interpretacja sprawiły, że Tomson i Baron jako pierwsi wcisnęli przycisk i odwrócili swoje fotele. Chwilę później zrobiła to Cleo, a na końcu Natasza Urbańska.
Zobacz też: The Voice Kids 2025. Widzowie węszą spisek. "Ustawka, nie nadaje się do programu"
The Voice Kids 2025 - Marysia Gucwa
Trenerzy "The Voice Kids" nie szczędzili pochwał w jej stronę. Zachwycali się jej głosem oraz tym, jak potrafi nim operować. Docenili nie tylko jej wokal, ale też sceniczną charyzmę, podkreślając, że Marysia ma w sobie coś wyjątkowego.
Przepięknie schodziłaś z dźwięku na dźwięk. Nie zrobiłaś żadnego błędu - przyznali Tomson i Baron.
Po występie nadszedł moment wyboru trenera. Choć Tomson i Baron mocno starali się przekonać Marysię do swojej drużyny, dziewczynka była zdecydowana. Wybrała swoją ulubioną artystkę, czyli Nataszę Urbańską, dołączając do jej zespołu i przechodząc do kolejnego etapu programu. Teraz otwierają się przed nią nowe możliwości. Nie ma wątpliwości, że o Marysi jeszcze usłyszymy.
Zobacz galerię: Marcelina Szlachcic ma znanego partnera. Tak dziś wygląda uczestniczka 1. edycji "The Voice Kids"