Marcin Dubiel, Lexy Chaplin i Adam Zaorski, postanowili spraknować całą Polskę. Od kilkunastu dni przygotowywali się do żartu, który wywołał ogromną burzę w internecie. Trójka przyjaciół sfingowała swój wyjazd do Los Angeles w swoich mediach społecznościowych, wykorzystując stare relacje Zaorskiego. Okazuje się, że do pewnego momentu wszyscy dali się nabrać na ten prank. Niestety jeden z portali zauważył Dubiela z Lexy w... Warszawie, co wywołało ogromną dramę w sieci. Szczegóły znajdziecie poniżej.
Dubiel, Lexy i Zaorski w Los Angeles
Marcin Dubiel, Lexy Chaplin i Adam Zaorski wrzucili w zeszłym tygodniu zdjęcie z lotniska, informując że lecą na kilka dni do Los Angeles. Fani byli zachwyceni taką informacją. O samym wylocie pisaliśmy już na ESKA.pl. Trójka przyjaciół wykorzystała archiwalne instastory, dograła swoje głosy i przerobiła zdjęcia tak, aby wszyscy myśleli że są w USA. Prank został bardzo dobrze przygotowany, do tego stopnia, że nabrał się na niego również Blowek, który zadzwonił do Dubiela, gratulując mu wylotu do Los Angeles. Niestety zauważono trójkę przyjaciół wieczorową porą w Warszawie i wyszło na jaw, że tak naprawdę instastory z hotelu w Los Angeles, dodają z pokoju hotelowego w... Warszawie. Większość jednak dała się nabrać na pranka, mimo tego, że Lexy pomyliła się w dodawaniu instastory! Marcinowi Dubielowi wymyślił więc żart, który spowodował, że przez cały weekend sieć mówiła tylko o nich.