Jej imię Gaja, a jej udział w Eurowizji 2025 to rekord. Justyna Steczkowska staje się uczestniczką, która ma na koncie 30-letnią przerwę między startami w międzynarodowym konkursie. To absolutny rekord! W pierwszym półfinale Steczkowska zaprezentuje piosenkę "Gaja".
Takiej przerwy na Eurowizji nie było
13 maja Justyna Steczkowska wystąpi w Bazylei - wydarzy się to co do dnia na 30 lat po nieudanym starcie na Eurowizji 1995 w Dublinie. Ta okrągła rocznica staje się nowym eurowizyjnym rekordem. Nikt jeszcze nie wystąpił na scenie widowiska jako uczestnik z tak długą przerwą.
Do tej pory rekordzistką była Anna Wissi. Piosenkarka reprezentowała Grecję w 1980 i Cypr w 1982 roku. Jako czołowa gwiazda lokalnej muzyki została ponownie reprezentantką Grecji na Eurowizji 2006, organizowanej w Atenach. Tym samym, jej rekordowa przerwa wynosiła 24 lata. Po 19 latach pałeczkę w tej kwestii przejmuje polska gwiazda.
Kilku uczestników odnotowało też nieco krótsze odstępy między startami. Jean-Claude Pascal wygrał dla Luksemburga konkurs w 1961 roku i powrócił po dwóch dekadach, na scenie Eurowizji 1981. Co ciekawe, w tegorocznych norweskich preselekcjach startuje duet Bobbysocks, który wygrał konkurs w 1985 roku. Jeśli zwyciężczynie Eurowizji spodobają się jury i publice już 15 lutego - powrócą w wielkim stylu na scenę po 40 latach!
Justyna Steczkowska podbiła serca widzów
Piosenkarka w preselekcjach zdobyła z "Gają" niespełna 40% poparcia publiczności. Drugie miejsce zajęli Sw@da i Niczos z numerem "Lusterka", a trzecie - Dominik Dudek z "Hold the light". Konkurs poprowadzili Artur Orzech i Michał Szpak. Głosowanie należało w tym roku wyłącznie do telewidzów, którzy mieli do wyboru 11 uczestników.
Zobacz też: Eurowizja 2025 - polska piosenka. O czym śpiewa Justyna Steczkowska w piosence "Gaja"?