Marcin Hakiel i Dominika Serowska od jakiegoś czasu są parą, która chętnie pokazuje swoje życie publicznie. Poznali się po medialnym rozstaniu tancerza z Katarzyną Cichopek i szybko znaleźli wspólny język. Niedawno na świecie pojawił się ich syn, Romeo. I choć wszystko wygląda jak w bajce, to nie wszystko układa się aż tak gładko, jak mogłoby się wydawać.
Między zakochanymi pojawił się pierwszy poważniejszy zgrzyt. Poszło o chrzest. Marcin, mocno związany z tradycją katolicką, chciałby, by jego syn został ochrzczony. A Dominika? Zdecydowanie nie. I nie owija w tym przypadku w bawełnę.
Zobacz też: Marcin Hakiel już planuje kolejne dzieci. Dominika dosadnie to skomentowała
Dominika Serowska i chrzcie syna
Podczas rozmowy z Agatą Gwiazdowską w podcaście "co przekazuJESZ”, Dominika otwarcie przyznała, że nie zamierza chrzcić Romea, bo po prostu nie wierzy w doktrynę Kościoła katolickiego.
Nie ochrzczę dziecka w Kościele katolickim, bo nie wierzę w historię o niepokalanym poczęciu – powiedziała bez ogródek. Dodała jednak, że nie jest osobą całkowicie niewierzącą, bo uznaje istnienie jakiejś siły wyższej, ale bez kościelnych ram i dogmatów.
To nie jedyny temat, w którym Serowska idzie pod prąd tradycji. W tym samym podcaście opowiedziała też, że nie widzi potrzeby formalizowania związku.
Moim zdaniem nic nie trzeba. Znam wiele par, które miały wszystko "po bożemu", a i tak się rozpadły – stwierdziła. Dla niej liczy się uczucie, a nie papierek.