Doda i Emil Stępień wzięli aż... TRZY śluby! Dlaczego?

i

Autor: Fot. Artur Zawadzki/REPORTER Dorota Rabczewska

Doda i Emil Stępień wzięli aż... TRZY śluby! Dlaczego?

2018-04-18 15:51

Doda zaskoczyła swoich fanów tym, że wzięła ślub. Teraz okazuje się jednak, że nie był to jeden ślub, a trzy! Jak to możliwe? Sprawdzajcie na ESKA.pl

Dorota Rabczewska wyszła za mąż, co oznajmiła fanom 14 kwietnia. Ślub z Emilem Stępniem był ogromnym zaskoczeniem, bo Doda od lat utrzymywała, że z mężczyzną łączy ją jedynie przyjaźń. Chociaż do ślubu cały związek i ceremonia owiane były tajemnicą, nawet goście Dody i Emila Stępnia myśleli, że lecą na koncert, to od dnia ślubu Doda zdradza coraz więcej szczegółów.

Ślub Dody z Emilem Stępniem

Podczas jednego z filmików wrzuconych do sieci dowiedzieliśmy się, że para ma za sobą aż trzy śluby. - Kochani, właśnie wyszliśmy z kościoła na Starym Mieście w Marbelli i idziemy w sukniach, garniturach po starówce. Wszyscy nam gratulują. I tym właśnie sposobem jesteśmy po naszym trzecim małżeństwie. Cywilny, romantyczny - tak, jak sobie wymarzyłam - i w przecudownej kaplicy w kościele w Marbelli - przyznała zachwycona Doda na InstaStories. 

Emil Stępień - Doda, wiek, Instagram, rodzina. Kim jest mąż wokalistki?

Autor: brak danych

  Emil Stępień: Doda, wiek, Instagram, rodzina - to najczęstsze zapytania, które wpisujecie w Google na temat męża wokalistki. Kim jest wybranek Dody? Sprawdź, co wiadomo na temat Emila Stępnia! Doda ogłosiła informację o ich ślubie dość niespodziewanie - fakt, że s

Okazuje się, że ich pierwszy ślub, cywilny, odbył się kilka tygodni wcześniej w Polsce, w Urzędzie Miejskim w Ciechanowie. Dwie kolejne ceremonie, ta w sobotę 14 kwietnia i w poniedziałek 16.04, odbyły się już w Hiszpanii. Ślubu młodej parze udzielili księża z zakonu z Sandomierza.

Pytacie mnie, czemu ukrywałam swój związek tyle czasu. Bo chciałam dać czas w końcu sobie. Chciałam pierwszy raz odkąd 20 lat temu stałam się osobą publiczną, móc przeżywać rodzące się uczucie nie na oczach wszyskich. Dać mu szansę, żeby rodziło się w spokoju i bez pośpiechu. Żeby przeżyło. Dać mu szansę, żeby rosło z dala od mediów, plotek, hejtu i ciekawskich życzących mi źle i moich starych błędów. Dać mu szansę, by urosło w siłę na tyle, bym wiedziała, że kocham i jestem kochana NAPRAWDĘ. Teraz po wielu sprawdzianach i doświadczeniach, które zbliżały mnie do męża, wiem, że dam radę przezwyciężyć wszystko. I choć chciałoby się w końcu wykrzyczeć całemu światu: jestem szczęśliwa! Kocham i jestem kochana to wiem, że moja praca nie jest przyjaznym środowiskiem dla uczuć. Kochani fani! Spełniły się Wasze życzenia dla mnie. Znalazłam prawdziwą miłość zbudowaną na początku tylko na przyjaźni, szacunku, lojalności i zaufaniu. Właśnie dlatego ją ukrywałam - wybaczcie mi, ale było warto ? Dziękuję wszystkim, którzy dotrzymali tajemnicy i do końca nie pisnęli słówka ? Chociażby Pani z urzędu stanu cywilnego w Ciechanowie, która udzielała nam ślubu tygodnie temu! Księżom z zakonu z Sandomierza za dwie piękne uroczystości. Dziękuje za piękną suknię @berta i tygodnie przymiarek w @madonnasuknieslubne w Warszawie. Dziękuję moim 50 gościom za niezapomniany i piękny weekend. Dla fanów szykuję niezwykłą niespodziankę, a póki co dzielę się z Wami moim sercem. Post udostępniony przez LovelyTornadoOfChaos&Rainbows (@dodaqueen)