Nie jest tajemnicą, że Doda ma świetne relacje z obojgiem swoich rodziców. Kilka dni temu piosenkarka gościła w swoim mieszkaniu w Warszawie mamę, która przyjechała do niej z Ciechanowa. Pani Wanda zawitała do sławnej córki ubrana w strój z jej merchu dostępnego na zakończonej w styczniu tego roku trasie koncertowej Aquaria. Doda szybko zrelacjonowała, że mama nie przyjechała do jej domu z pustymi rękoma. 73-latka sprezentowała pociesze welurową tkaninę na jej kanapę oraz biały sweter w czarne serduszka. Doda, choć początkowo nie widziała się w kreacji, zrobiła z niej użytek. Znana z ekstrawaganckiego stylu piosenkarka połączyła sweter z małą czarną, rajstopami w tym samym kolorze i wysokimi szpilkami.
Dół bardziej na mnie. Takie Wanda style & her daughter - podsumowała na story.
Tak ubrana Doda pojawiła się na imprezie Kizo. Raper odnotował jej obecność w swoich mediach społecznościowych, nawiązując do niedawnego rozstania wokalistki.
Doda w niecodziennym looku
Doda postanowiła zrobić użytek z ofiarowanego jej przez mamę sweterka i założyła go na zorganizowaną w czwartek wieczorem imprezę rapera Kizo. Jak wyznała, będąc już na miejscu, sporym plusem było to, iż dosłownie nikt jej nie poznał. W końcu wokalistka kojarzy się każdemu z bardziej drapieżnym lookiem!
- Mega plus tego sweterka - nikt mnie nie poznaje, nikt - wyjawiła.
Jak można się było spodziewać, mama Dody była zachwycona. Pani Wanda nagrała córce wiadomość głosową, w której komplementowała jej odmieniony wygląd.
- No, Dorotko, stylizacja była przepiękna. Ty wiesz, jak mi się to podobało! Boże, jaka ty byłaś w tym śliczna, dzieciak po prostu! Wyglądałaś na 16 lat - zachwycała się.
Jak wam się podoba Doda w takim wydaniu?
Doda i Kizo mieli kiedyś współpracować
Co ciekawe, Doda była o krok od nawiązania z Kizo współpracy. To ją raper widział w kawałku "Taxi"!
Jak miałam propozycję współpracy z Kizo, gdzie bardzo go prosiłam o bardzo taką romantyczną i na poziomie piosenkę i wysłał mi utwór "Taxi", to ja miałam tam występować, tylko wysłałam mu notatki głosowe i się na mnie obraził. Ale mam nadzieję, że już się nie obraża - mamy inne poczucie wrażliwości i jednak to nie trafiło do mnie - wyznała w rozmowie z ESKA.pl.