Doda po raz kolejny pojawiła się na widowni "Tańca z gwiazdami". Piosenkarka nie ukrywa, że jest wielką fanką atmosfery, jaka panuje w studiu, jednak nie zamierza spróbować swoich sił na parkiecie, mimo nacisków ze strony produkcji, jurorów oraz fanów. Ostatnim razem, gdy wokalistka gościła na planie "TzG", doszło do jej legendarnego pojednania z Edytą Górniak. Tym razem Doda pozwoliła sobie natomiast na ucięcie kilkuminutowej pogawędki z Agnieszką Kaczorowską, co zrelacjonowała w mediach społecznościowych.
Internauci zachwycili się wyglądem piosenkarki w "Tańcu z gwiazdami". Doda postawiła na grzeczną stylizację i takie też uczesanie. Być może do takiego wydania przekonała ją jej mama Wanda, z którą chwilę temu widziała się w Ciechanowie? Gwiazda sama przyznała, że została zasypana komplementami i zdradziła, co mogło wpłynąć na takie zachwyty. Artystce udało się bowiem osiągnąć swój cel i przytyć.
Odmieniona Doda w "Tańcu z gwiazdami"
Doda odniosła się do pozytywnych komentarzy internautów. Jak zdradziła, udało jej się przytyć, a to przełożyło się na jej widoczne na twarzy odmłodnienie.
Słuchajcie, nigdy nie dostałam tylu komplementów, co po wczorajszym "Tańcu z gwiazdami". Ja nie wiem, czy to te groszki, czy o co chodzi. A tak poważnie - to naprawdę niewiarygodne, że 3 kilo plus daje dla buzi taki efekt odmłodnienia. Bardzo się cieszę, że zrobiłam nadwyżkę kaloryczną. Każdy, kto mnie śledzi tu na Instagramie, wie, że starałam się przytyć od 2-3 miesięcy, więc jestem bardzo szczęśliwa, spokojna i mam też apetyt, więc to od razu widać na twarzy. Cieszę się, że tak ładnie wyglądam - powiedziała na story.
