Doda zbudowała prawdziwe imperium w mediach społecznościowych. Wokalistka posiada dwa miliony obserwujących na samym Instagramie, a niedawno, podczas pierwszej w historii gali Tik Tok Awards, odebrała wyróżnienie za swoją działalność właśnie na Tik Toku. Nie oznacza to jednak, że Doda jest wielką zwolenniczką mediów społecznościowych. Wręcz przeciwnie. Gwiazda traktuje je przede wszystkim jako platformę do pozostawania w kontakcie z fanami oraz narzędzie do promowania nowych projektów zawodowych. Niejednokrotnie w wywiadach wspominała jednak o tym, że tęskni za czasami, kiedy nie było internetu, a ludzie żyli tu i teraz. Aktualnie piosenkarka wypoczywa poza granicami Polski. Jak wynika z pozostawionych przez nią na Instgaramie relacji, niemalże do zera ograniczyła swoją obecność w serwisie. Chcąc nakłonić wielbicieli do zmiany przyzwyczajeń, pokazała, jakie ustawiła limity. Wystarczy kilka kliknięć, by czas się skończył.
Doda ma limity na Instagramie
Doda ustawiła limity na Instagramie, by kontrolować swój czas spędzony w sieci. Jak poinformowała, zamieszczając na story zrzut ekranu z alertem, postanowiła korzystać z aplikacji przez... pół godziny dziennie. Sama zauważyła, że to niewiele, gdy nie zdążyła nic zrobić, a już została poinformowana o przekroczeniu dozwolonego czasu.
- Litości! Nawet nie zaczęłam!!! Wykończy mnie to - napisała z przymrużeniem oka.
W 2023 roku Doda podjęła też decyzję, by nie pokazywać swojego życia prywatnego w sieci. Konsekwentnie unika wypowiadania się na te tematy w wywiadach, choć czasami zdarza się jej zamieszczać wymowne, będące odpowiedzią na medialne zamieszanie wpisy.