Rozwód Britney Spears zaskoczył fanów piosenkarki, w tym Dodę. Polska wokalistka nigdy nie ukrywała, że jest wielką wielbicielką twórczości niewiele od niej starszej amerykańskiej supergwiazdy. Rabczewska miała nawet okazję poznać ją osobiście. Do spotkania piosenkarek doszło w 2014 roku, podczas premiery kolekcji Intimate Britney Spears w jednej z warszawskich galerii handlowych. Doda otrzymała wówczas możliwość wręczenia Spears wyjątkowego prezentu, jakim był polski bursztyn na szczęście. Autorce hitu Melodia ta nie umknęła przykra wiadomość, która obiegła media w środę wieczorem. Mowa o rozwodzie Britney z Samem Asgharim. Jak podają amerykańskie serwisy, powołując się na źródła z otoczenia pary, to 29-latek złożył wniosek o rozwód i domaga się większej rekompensaty, niż było to ustalone w podpisanej w 2022 roku intercyzie. Doda wymownie zareagowała na medialne doniesienia.
Doda reaguje na rozwód Britney
Doda, która podobnie do Britney sama ma za sobą dwa bolesne rozwody, udostępniła w mediach społecznościowych post dotyczący rozstania jej idolki. Piosenkarka powstrzymała się od komentarza. Obok zdjęcia Spears zamieściła jednak gifa złamanego serca. Warto wspomnieć o tym, że ani Britney, ani Sam nie skomentowali do tej pory medialnych doniesień. Wokalistka opublikowała jedynie zdjęcie na koniu z opisem sugerującym, że sama chętnie nabyłaby takie zwierzę.