Jeszcze niedawno media huczały na temat rozstania Dody i Dariusza Pachuta. Właściwie nie bylo dnia, by temat tych dwoje nie powstała żadna publikacja. Artystka zdawała się czuć tym wszystkim przytłoczona, jasno dając do zrozumienia, że odrobiła lekcję i nie chce więcej emanować swoim szczęściem w mediach społecznościowych.
Muszę wyciągnąć wnioski. Jak teraz nie wyciągnę wniosków, to już nie wiem. Jeżeli jest jakikolwiek moment, żeby to zatrzymać, zmienić, to chyba to jest ten. Taka lekcja, że ja pie*dolę - mówiła w jednym z odcinków "Dream Show".
Podczas pobytu w Tajlandii Doda zrobiła jednak mały wyjątek, publikując zabawne selfie, z którego uczyniła mema. Wokalistka, przed którą trzy arenowe koncerty w styczniu 2024 roku, napisała, jak czuje się kobieta, słysząc, że przypomina swojego ojca. Na fotografii widzimy Dariusza Pachuta. Choć artystka zasłoniła jego twarz, fani od razu rozpoznali, do kogo należy ten imponujących rozmiarów biceps.
Doda dodała zdjęcie z Dariuszem Pachutem
Doda nie pokazuje swojego życia prywatnego w social mediach. Do chwili ogłoszenia trzeciego koncertu w ramach "Aquaria Tour" była całkowicie offline. Po powrocie zrobiła wyjątek i wrzuciła na stories zdjęcie z dawno niewidziamym u jej boku Dariuszem.
Gdy mówisz lasce: wyglądasz zupełnie jak Twój tata - napisała Doda, publikując zdjęcie z bicepsem mężczyzny.
Słodkie?