Doda jest znana ze swojego wielkiego serca. Piosenkarka niejednokrotnie mówiła o tym, że najbardziej na świecie rozczulają ją seniorzy i zwierzęta. Gdy tylko pojawia się okazja do niesienia pomocy, piosenkarka ustawia się w kolejce jako pierwsza. Tak było chociażby w przypadku powodzi, jaka nawiedziła południe Polski w 2024 roku. Doda ze swoimi przyjaciółmi udali się na zalane tereny, by wspólnie pomóc ofiarom niszczycielskiego żywiołu. Artystka przez lata wspierała też Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Co roku pojawiała się w studiu, a na aukcje przeznaczała prawdziwe perełki z prywatnej kolekcji. Od kilku lat na Allegro na próżno jednak szukać licytacji sygnowanych pseudonimem scenicznym Rabczewskiej. Gwiazda polskiej estrady nie wspiera już WOŚP. Jak wyznała, podjęła tę smutną dla niej decyzję po tym, jak Jurek Owsiak nie wstawił się za nią, gdy była zbanowana przez stację TVN. Piosenkarka wystawiła w 2018 roku suknię na licytację, która osiągnęła kolosalną sumę, jednak nie została wpuszczona do telewizji, by o niej opowiedzieć i wziąć udział w wielkim finale.
Doda nie wspiera WOŚP. Dlaczego?
Doda wiele razy podkreślała, że to właśnie honor stawia na pierwszym miejscu. Zasad fair-play nauczyła się już w dzieciństwie, jako sportsmenka. Gdy w 2018 roku przyszła do siedziby TVN-u, gdzie jeszcze miała tam bana po słynnym incydencie z Agnieszką Woźniak-Starak w Chorzowie, nie została wpuszczona do środka. Jurek Owsiak nie wstawił się wówczas za nią, co uznała za bardzo niehonorowe zachowanie.
Nawet Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, gdzie pomagałam Jurkowi Owsiakowi od 14. roku życia, kiedy inni artyści odwracali się od niego, nie chcieli z nim grać, ja zawsze byłam z nim ramię w ramię. Moja sukienka była licytowana za jakąś kolosalną sumę, a on jak zwykle zaprosił mnie na antenę do studia. (...) Czy ty sobie wyobrażasz, że ja pocałowałam klamkę? Nie wpuścili mnie do tego TVN-u. Na program charytatywny. I Jurek się za mną nie wstawił. Bardzo niehonorowe i nieprzyjacielskie. Od tamtej pory powiedziałam: "No, nigdy więcej" - opowiedziała w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim.
Jurek Owsiak przeprosił Dodę na łamach serwisu Plejada.
Droga Doroto, jeśli zaszła taka sytuacja to bardzo przepraszam, nie miałem o tym pojęcia i wydaje mi się, że mogła wyniknąć tylko z nieporozumienia, z natłoku różnych zdarzeń, na pewno nie było w tym złośliwości, niechęci, bo nigdy jej do ciebie nie miałem i nie mam. Od tej pory będę bardziej wysuwał głowę przed siebie, aby dojrzeć wszystkie twoje gesty przyjacielskie skierowane w naszą stronę. Ściskam i myślę, że nie będziemy nosili żadnej urazy. Jerzy Owsiak - napisał w odpowiedzi na prośbę o komentarz.
Doda jednak jest wierna swoim postanowieniem i pomaga, ale innym organizacjom. Fani odzyskali nawet dla niej statuetkę MTV EMA, którą ofiarowała właśnie Wielkiej Orkiestrze.
