Doda zadebiutowała na polskiej scenie muzycznej w 2002 roku. Artystka miała wówczas zaledwie 18 lat. Wbrew oczekiwaniom nie mogła jednak liczyć na ciepłe przyjęcie ani przez kolegów i koleżanki z branży, ani media. Gwiazda wielokrotnie była obrażana na łamach najpopularniejszych czasopism i serwisów plotkarskich. Podczas swojej przemowy na Wielkiej Gali Plejady w 2017 roku wyznała nawet, że pierwszy wywiad, którego udzieliła, miał na celu zdyskredytować ją jako przyszłą gwiazdę polskiej sceny muzycznej.
Następnego dnia przeczytałam słowa, których nigdy w życiu nie wypowiedziałam - powiedziała.
Z czasem było jeszcze gorzej. Podobnie do swojej idolki Britney Spears Doda stała się bohaterką nierzadko przepełnionych nienawiścią publikacji. Sprawdźcie, jakie ma rady dla Roksany Węgiel i Viki Gabor, które także muszą zmagać się z hejtem ze strony internautów.
Viki Gabor MOCNO o hejcie. Starsze osoby krytykują ją bez opamiętania!
Doda o Roxie i Viki
Roksana Węgiel i Viki Gabor zaczęły kariery jako nastolatki. Dziewczyny właściwie od chwili debiutu muszą radzić sobie z nieprzychylnymi komentarzami ze strony internautów, a także tendencyjnymi artykułami na ich temat. Doda tylko u nas zdradziła, jakie ma dla nich rady.
W komentarzach zawsze tak było. Ludzie z poważnymi zaburzeniami psychicznymi zamiast pomocy psychiatrycznej dostają do ręki telefon. (...) Tendencyjne nagłówki to jest nic! Kiedy ja zaczynałam, nie było żadnych tendencyjnych, tylko wprost było mówione, jak miałam 20 lat: "Doda to trans", "Doda ma wąsy", "Doda ma szczękę przypominającą faceta", "Weźcie udział w sondzie - jak szybko Doda ma skończyć karierę?", naprawdę. To dopiero był hejt, to dopiero było znęcanie psychiczne. Nie radziłam sobie z tym. Myślę, że po prostu stworzyli osobę, którą sami byli, czyli najeżoną, złą, z żalem, z nienawiścią. Zamiast radzić sobie z nimi, musiałam radzić sobie ze sobą, tłumaczyć, że nie wszyscy są tacy sami. (...) Zło, które mi serwowali, zniknęło po 10, 15, 20 latach. Teraz są aktywistki, ludzie są bardziej świadomi, portale same boją się tworzyć takie artykuły, bo ludzie czytający je by ich zjedli i bardzo dobrze. Ta zmiana potrzebowała ofiar i taką ofiarą byłam ja jako młoda dziewczyna. Jaką bym dała im radę? Żeby się odniosły do tego, co przeżyli kiedyś inni i żeby się nie przejmowały, bo to jest nic - powiedziała.
Myślicie, że Roxie i Viki wezmą je sobie do serca?