Doda wielokrotnie wypowiadała się w mediach na temat Roksany Węgiel i zawsze były to pozytywne słowa. W rozmowie z ESKA.pl, podczas finału "Tańca z gwiazdami", artystka przyznała, że jej młodsza koleżanka jest nie tylko śliczna, ale i bardzo utalentowana, a wcześniej, w Sopocie, oceniła jej szansę na pozostanie w show-biznesie tyle, co ona.
Na pewno [w przetrwaniu na scenie] pomoże jej stabilna sytuacja prywatna, bo jak masz do kogo wracać i dodatkowo jest to producent muzyczny, czyli nie musisz się prosić o muzykę, o twórczość innych ludzi, płacić za to prywatnych pieniędzy, tylko robi to twój mąż, to to jest coś niesamowitego. Tak jak mówię, tu prowadzisz wojny, tam cię hejtują, wracasz do domu i masz spokój. (...) Myślę, że ta prywatna stabilizacja bardzo jej pomoże w tym brutalnym świecie.
Tym większe było zaskoczenie fanów, kiedy w jednym z tabloidów przeczytali o rzekomych wymaganiach Dody podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów. Według opisywanych rewelacji piosenkarka miała żądać m.in., by jej garderoba nie sąsiadowała z garderobą 19-letniej Roxie. Doda, choć na ogół nie komentuje publikacji na jej temat, tym razem zrobiła wyjątek. Wokalistka opublikowała oświadczenie na Instagramie, oznaczając Roksanę.
Doda dementuje plotki o Roksanie Węgiel. "Wstyd"
W Nowy Rok Doda postanowiła odnieść się do rewelacji, jakie swoim czytelnikom zaserwował "Fakt". Gwiazda zdementowała plotki, zapewniając, że bardzo lubi Roksanę i nie pozwoli na to, by ktoś insynuował konflikt między nimi.
Ponieważ mam dobre kontakty z koleżankami, zwłaszcza z Roksaną... Już oczywiście też prywatnie jej to powiedziałam, ale nie chciałabym, żeby roznosiła się wśród fanów jakaś dezinformacja żenująca i żałosna. Chciałam powiedzieć, że po prostu jest to kłamstwo. Beznadziejne i naprawdę wstyd, że ktoś coś takie rzeczy wymyśla - wyznała.
Roxie już odpowiedziała na stories Dody.
Nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie w mediach - zaapelowała.
