W poniedziałek 19 lutego oficjalnie dowiedzieliśmy się, że to właśnie Luna będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024. Wokalistka pokonała między innymi Justynę Steczkowską i Marcina Maciejczaka, z którymi w przeszłości nagrała duety. Jak można się było spodziewać, wybór reprezentantki wywołał wielkie emocje. Jedną z osób, które jako pierwsze postanowiły pogratulować artystce sukcesu, była Doda. Przebywająca na wakacjach piosenkarka dodała na stories zdjęcie swoich perfum, które noszą nazwę Luna.
Luna jedzie na Eurowizję - obwieściła, załączając zdjęcie flakonu i gratulując młodszej koleżance z branży.
Jak wyznała nam Luna, to nie wszystko. Doda pokusiła się o wysłanie dłuższej wiadomości prywatnej z gratulacjami oraz zapowiedziała, że wyśle Lunie prezent w postaci jej autorskiego zapachu. Luna będzie mogła zatem pachnieć "Luną".
Marcin Maciejczak o przegranej z Luną w preselekcjach. Padły odważne słowa!
Luna o Dodzie i Steczkowskiej
W poprzednim wywiadzie Luna zdradziła nam, że nie miała jeszcze okazji poznać Dody. Tym bardziej było jej miło, że gwiazda zdecydowała się pogratulować jej w wiadomości prywatnej.
Dosłownie jak wyszłam z "Pytania na śniadanie", to od razu zobaczyłam wiadomość od Dody i to po prostu było niesamowite. Jestem bardzo, bardzo wdzięczna. Miałam wtedy bardzo szeroki uśmiech, bardzo było mi miło, bo tak jak ci mówiłam, nie miałam okazji poznać się z Dodą, a złożyła mi szczere gratulacje - wyznała.
Doda planuje wysłać też naszej reprezentantce prezent.
Doda wyśle mi perfumy "Luna", żeby Luna mogła pachnieć Luną! - obwieściła ze śmiechem.
Luna zdradziła dodatkowo, jak zareagowała na post swojej rywalki, Justyny Steczkowskiej.
Bardzo się cieszę, że Justyna napisała takiego posta. Bardzo mi jest miło, bo zaapelowała o to, żeby zaprzestać takiego hejtu, szerzenia mowy nienawiści i takiej negatywnej energii, bo nie o to chodzi w muzyce i tym konkursie.