Współpraca Dody i Kizo z pewnością narobiłaby niemałego szumu. Goszcząc w studiu Radia ESKA w związku z premierą singla "Nie żałuję", Doda zdradziła, że to ona miała śpiewać w największym hicie 2023 roku - "Taxi". Piosenka jest pierwszym polskim singlem, który pokrył się potrójnym diamentem, co oznacza, że przychód z niego wyniósł aż półtora miliona złotych. Za sprawą kawałka słuchaczy poznali też Bletkę, z którą Kizo wydał całą EP-kę 'PATOPOP".
Jak miałam propozycję współpracy z Kizo, gdzie bardzo go prosiłam o bardzo taką romantyczną i na poziomie piosenkę i wysłał mi utwór "Taxi", to ja miałam tam występować, tylko wysłałam mu notatki głosowe i się na mnie obraził. Ale mam nadzieję, że już się nie obraża - mamy inne poczucie wrażliwości i jednak to nie trafiło do mnie - wyznała nam Doda.
Kizo odniósł się do wypowiedzi artystki. Jak zapewnił, nie jest na nią obrażony.
Szok, na ile wyceniono wartość Dody! Roksana Węgiel też wysoko. Te liczby zwalają z nóg
Kizo odpowiedział Dodzie
Doda zapewniła, że nie ma nic do Kizo, natomiast nie czuła jego wizji artystycznej.
Jest bardzo fajną osobą, znam go prywatnie, ale każdy ma inną wrażliwość sceniczną i estradową - powiedziała nam za kulisami Polsat Hit Festiwal 2024.
Teraz Kizo odpowiedział wokalistce.
Listen on Spreaker.Na początku faktycznie robiłem trochę ten numer pod nią, ale gdzieś tam no nie udało nam się dogadać w sprawie tego utworu. Ja oczywiście nie jestem obrażony w żaden sposób, po prostu nie chciało mi się odpowiadać - podsumował.