Lada moment Doda skończy 40 lat. Artystka, która jest obecna w mediach od ponad dwóch dekad, przeżyła kilka bolesnych rozstań na oczach całej Polski. Nic dziwnego, że nauczona doświadczeniem nie zamierza dziś obnosić się szczęściem w mediach społecznościowych.
Ja byłam głupia, bo 100 razy mówiłam, że nie będę pokazywać swojego związku w sieci, a mój jedyny proges był taki, że nie chodziłam na ścianki i nie dawałam żadnego wywiadu, a jednak na Instagramie też nie można pokazywać. Nigdzie, k*rwa, nie można pokazywać - mówiła w jednym z odcinków swojego programu "Doda. Dream Show".
Zaledwie kilka dni temu minęło dokładnie 7 miesięcy od chwili, gdy Doda zrezygnowała z pokazywania swojego ukochanego w mediach społecznościowych. Artystka wyznała, że wspólnie z Dariuszem darzą się ogromnym zaufaniem. Do tego stopnia, że oboje znają swoje kody do odblokowania telefonu. Pachut nie robi też tajemnicy z tego, jakie wiadomości otrzymuje od zainteresowanych romansem z nim kobiet. Doda mogłaby wpędzić je w niemałe tarapaty!
Kobiety wysyłają nagie zdjęcia partnerowi Dody
Mimo że Doda i Dariusz Pachut są jedną z najpopularniejszych polskich par, wielu kobietom w ogóle to nie przeszkadza. W swojej audycji "Dodaphone" dla RMF FM piosenkarka zdradziła, że jej ukochany regularnie otrzymuje bardzo pikantne zdjęcia na Instagramie. Sporo kobiet decyduje się na wysłanie "nudesów" w tajemnicy przed swoimi partnerami.
Myślicie, że jakikolwiek mój publiczny związek był barierą dla kogoś? My ze swoim partnerem mamy hasła do swoich telefonów, widzimy kto, co do nas pisze. Laski centralnie wysyłają nagie zdjęcia, propozycje randek... Do wszystkich moich partnerów, aktualnego również. Jak ja bym pokazała te screeny, zrobiła z tego całą galerię, to by było im wstyd, bo większość z nich ma też swoich partnerów - wyznała.
Gdyby artystka zdecydowała się na upublicznienie tych fotek, z pewnością zakończyłaby niejedną relację... Jesteście w szoku?