Doda i Smolasty to duet, jakiego nikt się nie spodziewał, ale każdy potrzebował. Świadczą o tym chociażby liczby pod nakręconym do piosenki "Nim zajdzie słońce" wideoklipem. Teledysk, w którym Doda i Smolasty wcielają się w zakochaną parę, wygenerował 2 miliony odsłon w zaledwie dobę. Dziś, niespełna pół roku po premierze, ma ich ponad 65. Doda, jak wyznała w rozmowie z ESKA.pl, była przygotowana na taki sukces utworu.
Nie jestem zaskoczona [tym, jak ludzie przyjęli nasz duet], bo ta piosenka jest wspaniała. Jak tylko ją usłyszałam, to wiedziałam, że będzie mega hitem. Jest piękna, melodyjna, musicalowa. Tekst też jest rewelacyjny. W ogóle mnie te zasięgi, liczbą nie dziwią. Bardzo się cieszę, jeżeli chodzi o odbiór publiczności, bo to takie grono, które zahacza i o młodszych, i o dużo starszych - powiedziała.
Idąc za ciosem, Doda i Smolasty nagrali jeszcze jeden utwór, tym razem na reedycję krążka "Aquaria". Piosenka "Nie żałuję", bo o niej mowa, będzie kolejnym singlem promującym wydawnictwo.
Doda szczerze o Smolastym. Tego wcześniej nie mówiła! Są różni, ale…
Doda i Smolasty z hitem na 2024
Tytuł hitu 2023 to dla nich za mało! Doda i Smolasty planują podbić listy przebojów także w 2024 roku. Podczas ostatniego koncertu w Gdańsku artystka zapowiedziała ze sceny, że to właśnie utwór "Nie żałuję" będzie kolejnym singlem promującym reedycję jej pokrytego dwukrotną platyną albumu "Aquaria". Gwiazda z typową dla siebie pewnością nazwała go już nawet "hitem wakacji 2024". Nie ma się co dziwić. Piosenka w wersji audio (bez teledysku) wygenerowała blisko 4 miliony odtworzeń na samym YouTubie.
Warto wspomnieć, że wcześniej, bo 22 marca, Doda i Smolasty wystąpią na gali rozdania nagród muzycznych Fryderyk, gdzie zaśpiewają "Nim zajdzie słońce".