Utwór “Nim Zajdzie Słońce” przekroczył już próg 4 milionów wyświetleń (od premiery minęły zaledwie dwa dni) i nic nie wskazuje na to, by miał się zatrzymać. Doda i Smolasty idą po kolejny rekord, ale na internetowej sławie nie zamierzają kończyć. W rozmowie z dziennikarzem Eska.pl wokaliści przyznali, że mają w planach wspólny występ na scenie, ale jeszcze nie wiadomo, co z tego wyjdzie. Nadmienimy tylko, że mowa tu o nie byle jakim evencie.
Polecany artykuł:
Doda i Smolasty – ich wspólny koncert to coś, o czym marzą fani. Wystąpią na Roztańczonym Narodowym!
Michał Hanczak, przytaczając wpisy internautów, zapytał Dodę i Smolastego, czy jest szansa, byśmy ujrzeli ich wspólnie na scenie. Jak się okazało – wokaliści jeszcze tego samego dnia przedyskutowali tę kwestię. Pojawił się pomysł wspólnego koncertu na Roztańczonym Narodowym.
Dzisiaj wpadliśmy na ten pomysł. Na Roztańczonym Narodowym możemy wystąpić razem – obwieścili.
Smolasty podkreślił przy tym, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nie będzie to “zwykły” koncert, a prawdziwe show, w niczym nie ustępujące występom międzynarodowych gwiazd, które ostatnio gościły na Narodowym (gwoli przypomnienia w ostatnich tygodniach zawitali tam m.in. The Weeknd, Red Hot Chili Peppers i Beyonce).
Chcielibyśmy zrobić fajny spektakl, o ile nam pozwolą organizatorzy. Chcemy zrobić coś wyjątkowego, jeszcze zainspirowani ostatnimi koncertami zagranicznych artystów, które się odbyły na Stadionie Narodowym, gdzie to nie jest tylko śpiewanie do mikrofonu i krzyk ludzi, tylko jest masa pirotechniki, masa pięknego tła. Dużo też osób dookoła – tancerek, tancerzy. (…) Mam nadzieję, że nam na to pozwolą, bo nie pożałują na pewno – dodał raper.
Czy organizatorzy rzeczywiście zaakceptują szalone pomysły Dody i Smolatego? Przekonamy się już 30 września podczas koncertu.