Dlaczego Facebook, Instagram i WhatsApp nie działały? Czy awaria może się powtórzyć? Takie pytania rodzą się w głowach wielu osób, szczególnie influencerów, dla których social media są ich miejscem pracy. Poniedziałek 4 października to data, o której będzie teraz bardzo głośno i każdy będzie o niej pamiętać. To wszystko przez awarię popularnych aplikacji na skalę światową, która trwała u niektórych użytkowników nawet od godziny 16, natomiast pozytywnie zakończyła się nocą. Właśnie w tym czasie całkowicie nie działały aplikacje Marka Zuckerberga. Mowa oczywiście o Facebooku i Messengerze, Instagramie oraz komunikatorze WhatsApp. Problem polegał na tym, że nie dało się wysyłać i odbierać wiadomości, nie odświeżały się posty, a w dodatku nie można było dodawać nowych zdjęć oraz relacji. Awarię zaczęli zgłaszać nie tylko Polacy, ale także użytkownicy z całego świata!
Globalna awaria Facebooka, Instagrama i WhatsAppa - czy się powtórzy?
Awaria aplikacji prowadzonych przez Marka Zuckerberga to temat numer jeden, jednak nie ma się co dziwić. W dzisiejszych czasach komunikacja odbywa się właśnie w tych social mediach, a dla wielu osób jest również miejscem pracy. Dlaczego tak się stało? Dlaczego 4 października przestał działać Facebook, Instagram i WhatsApp? Co było przyczyną tak globalnego problemu? W sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie od Facebooka, w którym zespół przeprasza użytkowników za przerwę w funkcjonowaniu serwisów. Co ciekawe, globalną awarię spowodowało błędne uaktualnienie protokołu BGP, systemu sterującego ruchem w internecie. Zanim jednak została podana oficjalna przyczyna, zagraniczne media spekulowały, że był to atak hakerski. Czy awaria ma szansę się powtórzyć? Pracownicy Marka Zuckerberga z pewnością zrobią wszystko, by nie dopuścić do pojawienia się identycznej sytuacji.