Dlaczego Budda odzyskał samochody? Zostanie uniewinniony? Mamy KOMENTARZ prokuratury! [TYLKO U NAS]

i

Autor: MARCIN WZIONTEK/ SUPER EXPRESS / screen z Instagrama: https://www.instagram.com/budda.7/?hl=pl Dlaczego Budda odzyskał samochody? Zostanie uniewinniony? Mamy KOMENTARZ prokuratury! [TYLKO U NAS]

SZCZEGÓŁY

Dlaczego Budda odzyskał samochody? Zostanie uniewinniony? Mamy KOMENTARZ prokuratury! [TYLKO U NAS]

2025-01-30 8:18

Budda odzyskuje samochody, które zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie, w połowie października 2024. To właśnie wtedy doszło do zatrzymania popularnego Youtubera oraz dziewięciu innych osób. Kamil L. usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianie nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz pranie brudnych pieniędzy. Internetowy twórca opuścił areszt przed świętami Bożego Narodzenia. Co aktualnie dzieje się w sprawie? Dlaczego odzyskał samochody? Poprosiliśmy Prokuraturę Krajową o komentarz w sprawie. Poznajcie szczegóły już teraz.

Spis treści

  1. Dlaczego Budda odzyskał samochody? [KOMENTARZ]

Budda wywołał ogromne poruszenie wrzucając do sieci filmik, na którym odbiera Rolls Royce'a Cullinama Mansory V12 z policyjnego parkingu. Zapowiedział jednocześnie, że to dopiero rozgrzewka i wkrótce nastąpi kolejny etap. Komentujący zaczęli przewidywać, że Youtuber lada chwila odbierze kolejne pojazdy. Niedługo później mogliśmy zobaczyć zdjęcie stojącego przed jego posesją Bugatti Veyrona 1001, którego wartość może wynosić nawet 10 milionów złotych. Teraz natomiast rozgrzewka się skończyła i głośno jest o filmiku, który Youtuber opublikował na swoim instagramowym profilu. W siedemnaście godzin wideo miało blisko 6 milionów wyświetleń. Na nagraniu widać, że sportowe samochody z policyjnego parkingu wróciły na posesję Youtubera. Z czego to wynika? Zaczęły pojawiać się głosy, że jest to zapowiedź uniewinnienia Kamila L.

Budda mieszka teraz w siłowni, garażu i salonie jednocześnie? Tu spędzał urodziny!

ESKA: Jacek Stachursky jest z żoną od 30 lat. Mało kto wie, jak wygląda

Dlaczego Budda odzyskał samochody? [KOMENTARZ]

Fani odetchnęli z ulgą, że Budda opuścił areszt, odzyskał samochody i lada chwila jego koszmar się skończy. Trzymają kciuki, że wróci do dawnego życia sprzed zatrzymania. Pojawił się też obóz osób, które nie kibicują Youtuberowi, nie chcą wierzyć w jego niewinność i nie chciałyby cichego zamiecenia sprawy pod dywan. Nie brakuje opinii, że Youtuber swoimi ostatnimi ruchami, które zrobił w internecie chce udowodnić wszystkim swoją niewinność. 

Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej w październiku 2024 informowała o postawionych zarzutach i ujawniła, że łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie stanowiła kwotę ponad 126 milionów złotych. Wtedy też dowiedzieliśmy się, że w trakcie czynności zabezpieczono mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych.

Budda zaskoczył fanów na koncercie Louisa Villaina. Krótki występ i oświadczenie na żywo

ESKA.pl dowiedziała się, co aktualnie dzieje się w prokuraturze, jeśli chodzi o sprawę Buddy. Otrzymaliśmy odpowiedź potwierdzającą, że postępowanie jest w toku. Wiadomo też, że zwrócono te samochody, które były użytkowane przez podejrzanych na zasadzie zawartych umów leasingu. To znaczy, że właścicielem pojazdu była firma leasingowa, a nie Kamil L. Oto pełna treść odpowiedzi Prokuratury Krajowej:

Uprzejmie informuje, iż postępowanie przeciwko Kamilowi L. i pozostałym osobom jest w toku. Wszystkie te osoby w dalszym ciągu mają w postępowaniu status podejrzanych. W śledztwie prokurator weryfikuje kwestie dotyczące własności zabezpieczonych do śledztwa pojazdów i dokonuje zwrotu wyłącznie tych aut, które były użytkowane przez podejrzanych na zasadzie zawartych umów leasingu (właścicielem pojazdu jest wówczas  firma leasingowa), bądź też innych umów cywilnoprawnych np. w związku z zawartymi kontraktami reklamowymi. Chodzi zatem wyłącznie o te pojazdy, których podejrzani nie byli właścicielami. W toku postępowania tytułem  zabezpieczania majątkowego można zając tylko to mienie, które jest własnością podejrzanego.

- przekazała nam Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska. Dowiedzieliśmy się też, że wobec Kamila L. stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozór policji.