Dance Dance Dance to taneczne show, który gości na ekranach naszych telewizorów od 2019 roku. Pod koniec lutego 2020 roku wystartowała druga edycja programu emitowanego w TVP2. Trzeba przyznać, że emocji nie brakowało już od pierwszego odcinka. Okazuje się jednak, że to nie koniec, a już w sobotę 28 marca widzowie będą świadkami najbardziej dramatycznej sytuacji w historii show. Podczas solówek z czwartego odcinka Dance Dance Dance 19-letniemu Krzyśkowi Jonkiszowi przyszło zmierzyć się z przebojem Willa Smitha „Gettin’ Jiggy With It”. W trakcie występu, brat Rafała Jonkisza nagle przestał tańczyć. Po kilkunastu sekundach przerwano nagrania. Nastolatek zszedł ze sceny i opuścił studio w towarzystwie starszego brata.
Krzysiek Jonkisz zszedł ze sceny podczas występu
W poniższym wideo możecie zobaczyć całą sytuację, wydarzenia zza kulis oraz reakcje jurorów i pozostałych uczestników, którzy byli wstrząśnięci tym co się stało.
Zacząłem tańczyć i nagle wyłączyłem się. Nie wiem, co się dzieje, nie wiem gdzie jestem… Nie chcę już niczego. Najchętniej poszedłbym do domu i nic nie robił…
- mówił zapłakany Krzysztof Jonkisz tuż po zejściu ze sceny.
Czy to wydarzenie przekreśli dalszy udział braci Jonkisz w programie? Odpowiedź już w sobotę 28 marca o godzinie 20:35 w TVP2. Tuż przed solowymi występami uczestników, o godzinie 20:00, widzowie będą mogli zobaczyć specjalny odcinek „Dance Dance Dance The Best Of” będący przypomnieniem najciekawszych momentów z Duetów emitowanych w ostatnią sobotę.