W trzecim odcinku tanecznego show Dance Dance Dance, podczas treningów Anna Karczmarczyk zdobyła się na niezwykle poruszające wyznanie. Artystka uznawana jest za jedną z najzdolniejszych i najpiękniejszych aktorek w Polsce. Anna Mucha i Ida Nowakowska już w pierwszym odcinku programu, zachwycały się jej umiejętnościami tanecznymi oraz nie szczędziły komplementów na temat urody i seksapilu. Po solowym występie Anny Karczmarczyk do hitu Christiny Aguilery Ain’t No Other Man, podekscytowana Ida powiedziała aktorce niezwykle miłe słowa:
Masz w sobie niesamowity blask. Magnetyzujesz, jesteś kobietą wolną, która pokazuje, że może wszystko.
Z kolei Anna Mucha dodała:
Zobaczyłam nieco eteryczną, ale niezwykle kobiecą, piękną, delikatną Marilyn Monroe. Szalenie podoba mi się to, że nie masz kompleksów i sięgasz po swoje.
Na niekończące się słowa uznania uczestniczka odpowiedziała wówczas jedynie, że było to bardzo długa droga, żeby być taką właśnie kobietą.
Dance Dance Dance - wyznanie Anny Karczmarczyk
W trakcie przygotowań kolejnej solówki, którą zaprezentuje aktorka już w najbliższą sobotę, Annie przyszło zmierzyć się z choreografią z klipu Beyoncé - niekwestionowanego symbolu kobiecości. Wydawać się mogło, że układ z przeboju Cazy In Love, nie sprawi jej żadnego problemu. Już na pierwszych treningach okazało się, że jest zupełnie inaczej, co już teraz możecie zobaczyć w naszym wideo. Anna Karczmarczyk na sali treningowej wyznała z poruszeniem:
Beyoncé jest twardą, pewną siebie kobietą, a ja jestem kobietą, która nosi rozmiar 36, ma spory biust i tyłek. Spotykałam się z tekstami, że jestem za gruba, co nie pomagało w budowaniu mojego seksapilu, kobiecości. Wręcz przeciwnie...Bardzo długo zajęło mi uświadomienie sobie, że to nie są moje wady tak jak mówi całe społeczeństwo, tylko jest to moja zaleta. Taka jestem. Teraz o wiele łatwiej mi się żyje
Dance Dance Dance - kiedy oglądać?
Jak z niezwykle wymagającą choreografią poradzi sobie uczestniczka drugiej edycji Dance Dance Dance? Przekonamy się już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2.