W poprzednim odcinku „Dance Dance Dance” Krzysiek Jonkisz w trakcie występu zszedł ze sceny i produkcja musiała wstrzymać zdjęcia. Ostatecznie młodszy brat Rafała wyszedł na scenę i zatańczył układ od początku do końca udowadniając tym samym, że nigdy nie wolno się poddawać.
Dance Dance Dance: bracia Jonkisz mają problemy podczas próby
W trakcie przygotowań do wspólnego występu w piątym odcinku, który zobaczymy już 4 kwietnia o godzinie 20:35 w TVP2, braciom cały czas towarzyszyły wspomnienia ostatnich wydarzeń, co wpłynęło na przygotowania nowej choreografii. W naszym wideo możecie zobaczyć kryzysowe momenty z treningów braci.
Gorszy dzień… - powiedział wyraźnie przygnębiony Rafał Jonkisz.
Ten czwarty odcinek zadziałał tak, że piąty nie będzie tak prosty, jak do tej pory - ocenił Krzysiek Jonkisz.
Młody akrobata nie ukrywał także, że wyciągnął lekcję z wydarzeń poprzedniego odcinka.
To wszystko nauczyło mnie, że mimo mega trudnych chwil można stanąć na nogi - wyznał 19-latek.
Do tych słów postanowił odnieść się Rafał Jonkisz:
Zrobiłeś tak świetną robotę, że mam wobec ciebie dług i muszę zrobić jeszcze lepszą. Dla ciebie... - powiedział.
Nie tylko Rafał jest zdania, że wychodząc ponownie na scenę Krzysiek wykazał się ogromna siłą i wytrwałością.
W życiu mamy wiele trudnych sytuacji, które nas zatrzymują. Ważne jest to, co z tym zrobimy. Możemy się poddać ale warto się z tym zmierzyć, pokonać lęki, słabości, kompleksy. Wtedy właśnie się rozwijamy! Cieszę się, że Krzyś dał sobie taką szansę - mówi Robert Kupisz.
Krzysiek to prawdziwy FIGHTER! Ostatni odcinek to potwierdza i świadczy o wielkiej sile charakteru tego chłopaka. Myślę, że wielu z nas na jego miejscu, przy takiej presji, obecności kamer, świadomości że bierze udział w konkursie, programie emitowanym w prime timie, zwyczajnie by odpuściło. Wielki szacunek dla niego oraz brawa za stalowe nerwy i determinację! - ocenia choreograf Tomasz Prządka, który wspólnie z Krzysztofem pracował na układem z poprzedniego odcinka.