Nauka zdalna już nie wróci? Jest stanowisko ministra edukacji. Zgodnie z ustaleniami, które zostały zaprezentowane podczas konferencji z 9 lutego, w której udział brali Przemysław Czarnek i Adam Niedzielski, nauczanie zdalne zostało skrócone o tydzień. Początkowo uczniowie klas 5-8 szkół podstawowych oraz uczniowie wszystkich klas szkół ponadpodstawowych mieli wrócić do placówek 28 lutego. Spadek dziennej liczby zakażeń spowodował jednak, że członkowie resortu podjęli decyzję o odwieszeniu zajęć stacjonarnych dla tych uczniów, którzy zakończyli już okres dwutygodniowych ferii zimowych. Dla nich lekcje w szkołach rozpoczęły się w poniedziałek, 21 lutego. Wiele osób zastanawia się, na ile możliwe jest ponowne zawieszenie lekcji w szkołach na przykład w marcu. Minister edukacji postanowił zabrać głos w tej sprawie i jasno dał do zrozumienia, że Ministerstwo Edukacji i Nauki nie planuje powrotu do tego rozwiązania i przewiduje, iż to była ostatnia nauka zdalna w roku szkolnym 2021/22.
Czy wrócą zdalne?
Minister edukacji rozwiał wątpliwości na antenie RMF FM. Szef MEiN oznajmił, że jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia i obaj nie widzą żadnych przeszkód na horyzoncie, które miałyby uniemożliwić prowadzenie lekcji w trybie stacjonarnym. Zapytany o to, czy to była ostatnia nauka zdalna w tym roku szkolnym, odpowiedział:
Myślę, że tak. Ta nauka zdalna, która właśnie się kończy, była incydentem.
Cieszycie się? A może wolicie nauczanie zdalne? Dajcie znać w naszej sondzie!