Powrót do szkół 2020. Podczas ostatniej konferencji prasowej minister edukacji, Dariusz Piontkowski poinformował, że wszystko jest na dobrej drodze, aby dzieci mogły wrócić do placówek szkolnych od 1 września 2020 i w końcu zaprzestać edukacji zdalnej. Zostały także przedstawione możliwe warianty tradycyjnych zajęć, które miałby rozpocząć się zaraz po wakacjach. Pojawił się także cały plan Bezpiecznego powrotu do szkół, czyli wytyczne MEN, MZ, a także GIS dla szkół publicznych i niepublicznych. Pandemia koronawirusa jednak nie odpuszcza, a więc powrót do szkół od 1 września 2020 jest naprawdę niepewny. Na chwilę obecną sięgamy bardzo wysokiej liczby zachorowań dziennie, dlatego też trudno jest przewidzieć, jaki zmieni się sytuacja za kilka tygodni. Zaniepokojeni tym faktem rodzice stale zastanawiają się, jak będzie wyglądać edukacja ich dzieci po zakończeniu tegorocznych wakacji. Czy rodzice mogą nie puścić dziecka do szkoły od 1 września 2020? Minister edukacji, Dariusz Piontkowski udzielił odpowiedzi w tej sprawie.
Czy można nie puścić dziecka do szkoły 1 września 2020?
Powrót do szkół jest planowany od 1 września 2020, jednak w dobie wciąż trwającej pandemii sytuacja może ulec w każdej chwili zmianie. Czy rodzicie mogą nie puścić dziecka do szkoły od 1 września 2020? Rodzic nie jest epidemiologiem. W proces decyzyjny dotyczący sposobu funkcjonowania szkół włączyliśmy Inspekcję Sanitarną. Tam znajdują się fachowcy, którzy będą określali, w jakich sytuacjach pobyt w szkole jest bezpieczny, a w jakich nie. Szkoły powinny wrócić do tradycyjnego sposobu nauczania, a rodzice są zobowiązani do tego, by ich dzieci spełniały obowiązek szkolny, bądź obowiązek nauki. - skomentował minister edukacji, Dariusz Piontkowski.