Justyna Steczkowska uczestniczy w preselekcjach do Eurowizji 2025. O wyjazd do Szwajcarii walczy z piosenką "Gaja". Rok temu była faworytką do reprezentowania Polski z hitem "Witch Tarohoro". Zajęła jednak drugie miejsce za Luną. W tym roku stara się ponownie i przygotowała specjalną, eurowizyjną wersję singla z ostatniej płyty. W Polsce wiele osób zachwyca się jej propozycją i uważa, że tym razem to właśnie ona musi wygrać preselekcje. Czy podobny entuzjazm pojawił się poza granicami Polski? Sprawdziliśmy reakcje fanów Eurowizji na nową wersję piosenki "Gaja". Czy według nich Polska ma szanse na zajęcie dobrego miejsca? Czy są jakieś obawy?
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Steczkowska zdradziła, dlaczego zgłosiła się na Eurowizję 2025. "Nie chcę odcinać kuponów"
Justyna Steczkowska - "Gaja". Zagraniczne reakcje
Justyna Steczkowska zachwyciła dużą część eurowizyjnej społeczności. Oto przykładowe komentarze, które można usłyszeć w filmach na YouTube:
- To ma duży potencjał. Może być epickie. Polska w Top 10 wielkiego finału. To brzmi dobrze. - EuroCelso Reactions
- Ma przepiękny głos. [...] Jest to tajemnicze, ale ma też klimat orientalny. [...] Bardzo wpadające w ucho. Chcę do tego tańczyć. - Queendom_FR
- Aż mi serce szybciej bije. Ciarki! - JD reacts
Są jednak też mniej pozytywne komentarze.
Obawy fanów Eurowizji
Na jednym z kanałów pojawiła się opinia, że nowa wersja "Gai" jest gorsza od pierwotnej. Influencer stwierdził, że dodana wersja instrumentalna jest za długa, przez co widzowie mogą nie skupić się wystarczająco na samej Justynie. - Tam jest prawie minutowa część, gdzie nic się nie dzieje. W moim odczuciu to błąd kardynalny. [...] Najważniejsze na Eurowizji nie są wizualizacje, a artysta. Artysta powinien być głównym elementem - słyszymy na kanale Jan Bors Eurovision. Pojawiły się też obawy, że Steczkowska "przedobrzy" z występem na żywo. - Trochę się boje, że zrobi za dużo podczas występu - mówi Henrik Larsson.